Trudne decyzje

Zapraszamy na kolejny odcinek „Na sygnale” - numer 299. Co tym razem czeka serialowych ratowników?
Ekipa Anny będzie musiała pomóc starszemu mężczyźnie, który nagle stracił przytomność na placu zabaw. Pogotowie wezwie mały chłopiec – mówiąc, że chodzi o jego „kolegę”. A Piotr po rozmowie z juniorem dojdzie do wniosku, że ich pacjent mógł polować w okolicy na bezbronne dzieci.
Ekipa Anny będzie musiała pomóc starszemu mężczyźnie, który nagle stracił przytomność na placu zabaw. Pogotowie wezwie mały chłopiec – mówiąc, że chodzi o jego „kolegę”. A Piotr po rozmowie z juniorem dojdzie do wniosku, że ich pacjent mógł polować w okolicy na bezbronne dzieci.
Zdjęcia w galerii:
Zapraszamy na kolejny odcinek „Na sygnale” - numer 299. Co tym razem czeka serialowych ratowników?
Ekipa Anny będzie musiała pomóc starszemu mężczyźnie, który nagle stracił przytomność na placu zabaw. Pogotowie wezwie mały chłopiec – mówiąc, że chodzi o jego „kolegę”. A Piotr po rozmowie z juniorem dojdzie do wniosku, że ich pacjent mógł polować w okolicy na bezbronne dzieci.
Ratownik szybko powie o wszystkim Nowemu. - Weź, zadzwoń na policję... ale dyskretnie. Ten facet to chyba pedofil... Tylko, żeby go nie spłoszyć! Ale czy jego podejrzenia okażą się słuszne? I jak na wiadomość, że jej pacjent może być pedofilem, zareaguje doktor Reiter?
Z kolei Sonia po dyżurze znów spotka się z Głowackim... tym razem gotowa mu się przeciwstawić. - Nie będę już dla pana pracować! - Bo co?... - Bo to, co pan robi, to świństwo!
Na polityku wybuch dziewczyny wrażenia jednak nie zrobi. I chwilę później poseł na nowo zacznie jej grozić. - Sońka, taka porządna się zrobiłaś? - To są dobrzy ludzie... - Nie wiem, po co w ogóle ci pomagałem... I teraz, co? Pójdziesz siedzieć? Zastanów się...
Czy Głowacki nakłoni w końcu ratowniczkę do „współpracy” – i Kuba znów wpadnie przez to w kłopoty?
Za to w finale: ciąg dalszy miłosnych tarapatów Nowego! W kolejną środę Maryna postanowi poważnie z chłopakiem porozmawiać – tuż przed spotkaniem ze swoimi rodzicami. I nagle zaproponuje Gabrielowi... „wyjście awaryjne”. - Ja wiem, że ty... że to dziecko jest ci nie po drodze. - Potrzebuję tylko trochę czasu... żeby się oswoić... - Nie musisz. Powiem im, że to był anonimowy dawca! Tak będzie lepiej. Serio. Żaden problem...
Kilka godzin później ratownika czeka za to kolejna trudna rozmowa – tym razem z jego matką. - Synku, wiem, że się boisz, ale to nie koniec świata!(...) Gabryś... Ja też cię nie chciałam. Nie chciałam tej ciąży. Byłam młoda, a twój ojciec... Sam wiesz. Z początku było mi naprawdę ciężko. Ale, Gabryś... jesteś najlepszą rzeczą, jaka mnie w życiu spotkała. I zawsze będę cię kochać...
Czy Nowy w końcu się przełamie - i poczuje, że jego serce należy jednak do Maryny?   Emisja odcinka numer 299 już 25 marca o godz. 20:55... Zobacz koniecznie!

Polecamy