- Jesteś zazdrosny? - A powinienem być? - Hubert mnie po prostu lubi... - Właśnie widzę. Lubi chyba za bardzo! - Bo dałam mu szansę, gdy wszyscy go skreślili. I zobacz, wyrabia się... - Proszę cię... Gdybym ja się wyrabiał w takim tempie, już dawno byś mnie zwolniła!