W cieniu szaleństwa

Zapraszamy na kolejne odcinki „Na sygnale” - 511 i 512. Co wydarzy się w serialu tuż po Nowym Roku?
Gdy na miejsce dotrze zespół Benia, ratownicy od razu pomyślą o wściekliźnie.  - Gorączka, dezorientacja, omamy, nadpobudliwość... Wszystko się zgadza. - Zabieramy ją do szpitala!  A Wiesława i Zdzisio będą naprawdę przerażeni.  - Jeśli ona ma wściekliznę, to ty też możesz być chory! Boże, co z tobą będzie?! - Nie wiem... Grunt to nie wpadać w panikę... - Jak nie wpadać?! Widziałeś, co się z nią stało? Brakowało jej tylko piany w ustach!
Gdy na miejsce dotrze zespół Benia, ratownicy od razu pomyślą o wściekliźnie. - Gorączka, dezorientacja, omamy, nadpobudliwość... Wszystko się zgadza. - Zabieramy ją do szpitala! A Wiesława i Zdzisio będą naprawdę przerażeni. - Jeśli ona ma wściekliznę, to ty też możesz być chory! Boże, co z tobą będzie?! - Nie wiem... Grunt to nie wpadać w panikę... - Jak nie wpadać?! Widziałeś, co się z nią stało? Brakowało jej tylko piany w ustach!
Zdjęcia w galerii:
W odcinku 511 Alek z Robertem - czyli „byli” Julki - zawiążą cichy sojusz, by wspólnie wytropić prawdziwego winnego jej problemów… i w końcu zaczną podejrzewać Mariolę. - Załóżmy... jeśli nie ty piszesz do ludzi jako ona... i nie ja... - To kto? Kto tyle wie o Britney, żeby się pod nią dobrze podszywać?… Cholera, a jeśli to... - I ma motyw! Zazdrość...
Tymczasem Artur, zmuszony przez żonę, umówi się z ojcami z przedszkola na koleją imprezę - rajd rowerowy. Na wycieczce dojdzie jednak do wypadku i jeden z kolarzy skończy z urazem kręgosłupa, za to drugi z odmą płucną. A doktor Góra znów będzie musiał ruszyć do akcji... Naprawdę zirytowany przez fakt, że jego „męski wypad” zmienił się w krwawą masakrę!
W odcinku 512 Artur odkryje z kolei, że Hiena została skradziona – i to właśnie jego „koledze” z przedszkola. Gdy mężczyzna zażąda zwrotu psa, doktor Góra jednak zgłosi weto… i tym razem okaże się wyjątkowo „asertywny”! - To jest mój pies! Został nam skradziony! Wiesz, jak długo Filipek za nim płakał?! - Współczuję, ale ja nic o tym nie wiedziałem... To chyba dobrze, że nie został na ulicy…? - Szukałeś właściciela!? Dawałeś ogłoszenia?! - A ty szukałeś, złamany kuprze?!
Zdzisio, podczas spotkania z Wiesławą, zostanie za to brutalnie zaatakowany! Na seniora rzuci się nagle nieznana mu kobieta, zachowując się jak pod wpływem szału i gryząc go do krwi.  - Zabierz ją ode mnie! - Uczepiła się ciebie jak rzep! - To jakaś nerwica chyba! Pogryzła mnie! Lisia kita!...
Gdy na miejsce dotrze zespół Benia, ratownicy od razu pomyślą o wściekliźnie.  - Gorączka, dezorientacja, omamy, nadpobudliwość... Wszystko się zgadza. - Zabieramy ją do szpitala!  A Wiesława i Zdzisio będą naprawdę przerażeni.  - Jeśli ona ma wściekliznę, to ty też możesz być chory! Boże, co z tobą będzie?! - Nie wiem... Grunt to nie wpadać w panikę... - Jak nie wpadać?! Widziałeś, co się z nią stało? Brakowało jej tylko piany w ustach!
Tymczasem Sonia nagle zablokuje w swoim telefonie numery wszystkich kolegów ze stacji, kompletnie ich tym zaskakując. Jaka tajemnica kryje się za tak dziwnym zachowaniem dziewczyny?   Odpowiedź tylko na antenie Dwójki – zapraszamy!

Polecamy