Chwilę później lekarka odzyska świadomość i Stanisław odetchnie z ulgą. - Dla ciebie: „doktor Reiter”… - Jesteś… Jaki dziś dzień? - Piątek... - Data naszego ślubu? - Przeginasz... - Pacjentka w kontakcie logicznym! Coś cię boli? - Głowa... Gdzie mój telefon? Miałam w ręce telefon... To nie był wypadek... - Jak to nie wypadek? - Policja… - Czekaj, spokojnie... Zaraz to wyjaśnimy!