W okowach strachu

Zapraszamy na najnowsze odcinki „Na sygnale”: 488 i 489. Tym razem – wyjątkowo – serial pojawi się na antenie TVP 2 tylko dwa razy, ale emocji i tak nie zabraknie!
Po pracy Wiktor za to znów zmieni się w trenera! Rodzice jednego z piłkarzy – Ibry - od razu zaczną jednak poważać jego decyzje i to w trakcie meczu. A doktor Banach straci w końcu cierpliwość i… wyrzuci „buntowników” ze stadionu!
Po pracy Wiktor za to znów zmieni się w trenera! Rodzice jednego z piłkarzy – Ibry - od razu zaczną jednak poważać jego decyzje i to w trakcie meczu. A doktor Banach straci w końcu cierpliwość i… wyrzuci „buntowników” ze stadionu!
Zdjęcia w galerii:
W odcinku numer 488 Piotr wróci po operacji do pracy, ale szybko zda sobie sprawę, że nie odzyskał w pełni formy – zwłaszcza psychicznie.
Podczas jednej z interwencji – w klubie, w którym zawaliła się scena i na widowni wybuchła panika – Strzelecki nagle poczuje, jak paraliżuje go strach.
A później ratownik wyzna Kubie, że naprawdę ma problem. - Zaczyna mi odwalać... Chyba stres związany z chorobą odbił się na mnie mocniej, niż chciałem przyznać... - Każdy by się bał. Nowotwór to nie przelewki. Nie możesz zawsze być superbohaterem, ale... - Ale ratownik, któremu trzęsą się portki ze strachu, nie powinien jeździć na akcję...
Doktor Góra wpadnie za to w panikę, gdy „Serdel” zadzwoni nagle z informacją, że... „załatwił” sprawę z Górską. Lekarz od razu ruszy ukochanej na ratunek - pewien, że gangster jego żonę uprowadził i skrzywdził.
W finale okaże się jednak, że „przyjaciel” z mafii przedstawił tylko Beacie swojego syna, który cierpi na porażenie mózgowe… A Górska, poruszona, od razu stanęła po jego stronie. - Nie mówiłeś, że Jasiu to taki słodki chłopak! Jest rówieśnikiem Patryczka!(…) No, Artur... Ten chłopiec potrzebuje lekarza w rodzinie! Nie możesz odmówić... Nie jesteś tego typu człowiekiem...
Z kolei w odcinku numer 489 trudny dzień czeka Annę oraz Wiktora. Doktor Reiter trafi razem z kolegami na tak otyłego pacjenta, że nie będzie w stanie wykonać u chorego nawet podstawowych badań. - Nic nie słyszę… - Stetoskop się popsuł? - Nie, chodzi o grubość ścian klatki piersiowej...
A gdy lekarka postanowi zabrać mężczyznę do szpitala - podejrzewając, że doszło do perforacji przewodu pokarmowego – pojawi się kolejny problem. Bo pacjent nie będzie poruszać się o własnych siłach, a na przeniesienie do auta przez ratowników okaże się zbyt ciężki. - Wezwijmy drugą karetkę…
Tymczasem doktor Banach na dyżurze będzie musiał pomóc kolarzowi, który nagle w trakcie treningu zasłabł i spadł z roweru. Stan pacjenta zacznie się gwałtownie pogarszać… A lekarz odkryje w końcu, że chory próbował się odchudzić i sięgnął po wyjątkowo niebezpieczny „spalacz tłuszczu”, który może dosłownie... ugotować narządy wewnętrzne!
Po pracy Wiktor za to znów zmieni się w trenera! Rodzice jednego z piłkarzy – Ibry - od razu zaczną jednak poważać jego decyzje i to w trakcie meczu. A doktor Banach straci w końcu cierpliwość i… wyrzuci „buntowników” ze stadionu!
- Swoimi krzykami przeszkadzacie nie tylko mnie, ale i zawodnikom! Proszę opuścić trybuny! - Pan żartuje? - Nie mam nastroju na żarty... - Pożałuje pan! - Już żałuję, że nie wyrzuciłem was wcześniej!
Co na to Czarek? Ciekawych zapraszamy do TVP 2!

Polecamy