Wakacje... przed kamerami!

Piotrek zagra w końcu syna głównego bohatera. Martyna zamieni się za to w naukowca – i będzie musiała ocalić doktora Hansa przed śmiercią...
Piotrek zagra w końcu syna głównego bohatera. Martyna zamieni się za to w naukowca – i będzie musiała ocalić doktora Hansa przed śmiercią...
Zdjęcia w galerii:
W kolejnym odcinku „Na sygnale” - numer 141 – Martyna i Piotr wyjadą w końcu na wymarzony urlop. Słońce, palmy, błękit oceanu - tylko pozazdrościć! Problem w tym, że ratownicy nie trafią na tropikalne wyspy, jak zaplanowali…
...ale do pensjonatu pod Leśną Górą. I Martyna wcale nie będzie z tego zadowolona! A wszystko – jak zwykle - przez Piotrka. - Leżałabym jutro w hamaku, gdybyś miał ważny paszport… Seszele. 30 stopni. Słońce. Rozgrzany ocean, drinki z palemką... i imprezy do białego rana. A tu? Zanudzimy się!
Zakochani szybko jednak odkryją, że w pensjonacie nuda im nie grozi… bo w okolicy trwają zdjęcia do nowego filmu: „Doktor Hans – ostatnia defibrylacja”! Ratownicy dostaną się przypadkiem na plan i spotkają prawdziwe gwiazdy.
Bo wśród filmowców znajdą się m.in. Kasia Cichopek i Jarosław Jakimowicz! Piotr i Martyna, obserwując zdjęcia, będą zachwyceni. - Nie mogę w to uwierzyć… - Wielki świat, co?
A do tego reżyser (w tej roli: Grzegorz Pacek) zaproponuje gościom, by zostali w filmie konsultantami… I sami wystąpili przed kamerą! - Uwielbiam pracować z naturszczykami! Jesteście jak dzikie konie... Potrzebujecie kogoś, kto was dosiądzie, założy wam uzdę i puści w cwał... To jak? Macie wolny tydzień? - W sumie, to mamy wolne... - To może być początek pięknej przyjaźni!
Piotrek zagra w końcu syna głównego bohatera. Martyna zamieni się za to w naukowca – i będzie musiała ocalić doktora Hansa przed śmiercią...
Do tego ratownicy spotkają swoich sobowtórów! Bo reżyser uzna, że w filmie załoga karetki musi wyglądać dokładnie jak „prawdziwa”.
Niestety, po nagraniu kilku scen o mało nie dojdzie do tragedii – gdy jeden z aktorów będzie miał problemy z sercem. Piotr i Martyna od razu zaczną reanimację: - Nie oddycha... Tętno niewyczuwalne! Reżyser – nieświadomy, że jego gwiazda tym razem nie udaje i naprawdę ma zawał – postanowi całą „akcję” sfilmować... - O to chodziło! O to to! Nie przerywamy ujęcia, choćby nie wiem, co!
Tymczasem ratownicy cały czas będą walczyć o życie chorego… Aż do chwili, gdy na plan dojedzie w końcu wezwana przez nich karetka – a w niej doktor Góra! - Strzelecki?... Kubicka?! Mieliście być na Seszelach!(…) To ja wam premię wypłaciłem, urlop dałem, żebyście odpoczęli, bo tacy przepracowani, wypaleni, bo kryzys... A wy mi tu lewiznę odwalacie?! - Doktorze, to nie jest tak, jak wygląda…
Czy „przygoda” ratowników z filmem będzie miała happy end?  Ciekawych zapraszamy przed telewizory – 17 maja, punktualnie o godz. 21:45... Takiej zabawy lepiej nie przegapić!

Polecamy