Kolejny dyżur - w odcinku 546 - Szczęsny zakończy za to ze złamanym sercem, bo Karolina tuż po wyjściu ze szpitala nagle z nim zerwie i nie poda nawet ukochanemu żadnego powodu. - To nie funkcjonuje... Ty i ja. - No co ty... Przecież było tak dobrze... - Tak, było fajnie, ale nie mogę tego dłużej ciągnąć... To koniec. Przykro mi. - Nie, nie wierzę! Dlaczego? Co się z tobą stało? Zrobiłem coś nie tak? - Kuba, to nie twoja wina...