Wyswatać Artura

Doktor Góra miał dotąd w miłości pecha i wciąż jest samotny. W kolejnym odcinku „Na sygnale” - numer 309 – zyska jednak szansę, by to zmienić! Kto sprawi, że serce lekarza znów zabije szybciej?
Na początku dyżuru Artur zajrzy z kolegami do szpitala... i w końcu zdobędzie się na odwagę, by zaprosić Górską na romantyczny weekend, tylko we dwoje. - Beata... Pomyślałem, że przyda ci się odpoczynek. Ja też, przy okazji, bym odpoczął... Zimą polskie morze jest tak piękne… jak ty. Lekarka w odpowiedzi pośle mu jednak surowe spojrzenie... i znów da koledze kosza. - Jak ja? A latem jak kto?...
Na początku dyżuru Artur zajrzy z kolegami do szpitala... i w końcu zdobędzie się na odwagę, by zaprosić Górską na romantyczny weekend, tylko we dwoje. - Beata... Pomyślałem, że przyda ci się odpoczynek. Ja też, przy okazji, bym odpoczął... Zimą polskie morze jest tak piękne… jak ty. Lekarka w odpowiedzi pośle mu jednak surowe spojrzenie... i znów da koledze kosza. - Jak ja? A latem jak kto?...
Zdjęcia w galerii:
Doktor Góra miał dotąd w miłości pecha i wciąż jest samotny. W kolejnym odcinku „Na sygnale” - numer 309 – zyska jednak szansę, by to zmienić! Kto sprawi, że serce lekarza znów zabije szybciej?
Na początku dyżuru Artur zajrzy z kolegami do szpitala... i w końcu zdobędzie się na odwagę, by zaprosić Górską na romantyczny weekend, tylko we dwoje. - Beata... Pomyślałem, że przyda ci się odpoczynek. Ja też, przy okazji, bym odpoczął... Zimą polskie morze jest tak piękne… jak ty. Lekarka w odpowiedzi pośle mu jednak surowe spojrzenie... i znów da koledze kosza. - Jak ja? A latem jak kto?...
- Żartowałam… Dziękuję, Artur, tylko... z tego, co widzę, to zarezerwowałeś pokój z małżeńskim łożem… - Nie, ono tylko tak się nazywa… A poza tym, możemy rozsunąć! - Proszę, nie każ mi po raz nie wiem, który tego powtarzać... Tymczasem Kuba z Sonią cały czas będą Górze po cichu kibicować, podobnie jak reszta stacji. I zrobią wszystko, by – mimo porażki – lekarz z nowej miłości nie zrezygnował.
Koledzy zasypią Artura radami, jak skutecznie podbić damskie serce – tyle, że w niczym nie będą zgodni. Poza faktem, że mężczyźni i kobiety są z dwóch różnych „światów”. - Jakby tak każdy facet się poddawał, to nie byłoby nas prawie 8 miliardów, tylko parę tysięcy! - Oj, Kubuś… Jak ty zadziwiająco mało wiesz o kobietach... - A czego nie wiem, co? Proszę! - Gdyby mężczyźni wiedzieli, co faktycznie działa na kobiety, to byłoby nas nie 8, ale 20 miliardów...
A w finale... Sonia ruszy do akcji! Gdy zespół Góry przywiezie do szpitala kolejnego pacjenta, dziewczyna postanowi wzbudzić w doktor Górskiej zazdrość. I - z czarującym uśmiechem - podejdzie do Artura, by zdjąć mu z policzka nieistniejący „paproszek”. - Doktorze? Tutaj coś się doktorowi…
Kuba, widząc taki manewr, będzie pod wrażeniem – i w końcu przyzna, że ma do czynienia z mistrzynią. A taktyka Soni sprawdzi się w stu procentach....
Bo Górska, widząc zażyłość ratowniczki z szefem, od razu poczuje ukłucie niepokoju. A gdy po dyżurze Beata zajrzy do stacji, by z Górą porozmawiać, Sonia pójdzie krok dalej. Lekkim tonem dziewczyna poinformuje „rywalkę”, że... umówiła się z lekarzem na randkę.
- Doktor urwał się dwie godzinki temu! Chciał odpocząć przed wieczorem... - Dodatkowy dyżur? - Mam dzisiaj urodziny, organizuję małą uroczystość… dla dwóch osób.
A Górska, słysząc takiego „newsa”, będzie w szoku. - W sensie... pani i Artur? - Tak, właśnie to powiedziałam... Co wydarzy się dalej?
Ciekawych zapraszamy do TVP2! Emisja premierowych odcinków „Na sygnale” jak zawsze w czwartek – od godz. 20:55... Lepiej nie przegapić!

Polecamy