Zespół Benia trafi z kolei na mężczyznę, który wyzna, że uderzył i zranił swoją ukochaną. Ratownicy szybko jednak odkryją, że jego „ofiara” to… manekin. A gdy interwencji odmówią, szaleniec wyciągnie nóż i zacznie im grozić. - Ratujcie ją… Leżała, nie ruszała się, przeniosłem ją na kanapę… - To jakiś żart?! - Błagam, pomóżcie jej! Nie mogę… Nie umiem bez niej żyć!