Złe słowa i złe myśli

Przed nami kolejny odcinek „Na sygnale” – numer 363. Co tym razem wydarzy się w serialu?
Po odwiezieniu szefa do domu, ratowniczka znajdzie w karetce należący do niego dziennik – z zapiskami oraz rysunkami, które… nie będą zbyt optymistyczne. I w końcu wyzna Wiktorowi, że naprawdę się o jego brata niepokoi.
Po odwiezieniu szefa do domu, ratowniczka znajdzie w karetce należący do niego dziennik – z zapiskami oraz rysunkami, które… nie będą zbyt optymistyczne. I w końcu wyzna Wiktorowi, że naprawdę się o jego brata niepokoi.
Zdjęcia w galerii:
Przede wszystkim Britney zacznie podejrzewać, że Benio po operacji cierpi na depresję…
Po odwiezieniu szefa do domu, ratowniczka znajdzie w karetce należący do niego dziennik – z zapiskami oraz rysunkami, które… nie będą zbyt optymistyczne. I w końcu wyzna Wiktorowi, że naprawdę się o jego brata niepokoi.
- Niechcący przeczytałam, przepraszam... - „Jednopłucny bandyta”... „Kaleka bez sił”... Co to jest? - No, tak sobie notował czy coś...
- Doktorze, on się nie przyzna, że ma załamanie. Tam w środku jest przerażony, smutny człowiek... - Britney, masz moje słowo: nie zostawimy tak tego…
Tymczasem na dyżurze ratownicy trafią na kolejny poważny przypadek: znaną prawniczkę (w tej roli Magdalena Macdonald), która będzie miała objawy udaru. Pogotowie wezwie do kancelarii asystentka chorej: Zuza (Monika Markowska). A Nowy dopiero po kilku ładnych minutach zorientuje się, że pełna uroku dziewczyna jest jego… koleżanką ze szkoły. I to taką, o której długo nie mógł zapomnieć.
- Nazwałaś mnie parówą! Przy całej klasie! - Bo byłeś gruby... - Przez lata miałem kompleksy... U żadnej dziewczyny nie miałem szans! - No popatrz, a teraz ratujesz wielu dziewczynom życie… Pewnie cię uwielbiają...  Czy kolejny wieczór Gabriel spędzi właśnie ze swoim „wrogiem” z dawnych lat? Ciekawych zapraszamy przed telewizory...

Polecamy