Wiadomość została wysłana.
W Układzie Słonecznym wodny podpowierzchniowy ocean potwierdzono na kilku księżycach. Zazwyczaj daje on o sobie znać niejako wysyłając sygnały na zewnątrz. Europa - księżyc Jowisza ma popękaną lodową skorupę. Lodowa powierzchnia jest deformowana przez wodny ocean. Enceladus - księżyc Saturna charakteryzuje się obecnością gejzerów wodnych. Jednak Mimas nie wykazuje żadnej oczywistej aktywności, która mogłaby świadczyć o obecności oceanu podpowierzchniowego.
W 2014 roku pojawiły się pierwsze przesłanki o możliwości istnienia oceanu pod powierzchnią Mimasa. Ruch obiegowy księżyca wokół Saturna nie jest regularny. Naturalny satelita nie porusza się po elipsie jak jednorodny obiekt. Istniały dwa możliwe wyjaśnienia zagadki – skaliste jądro o wydłużonym kształcie lub podpowierzchniowy ocean. Brak wystarczających dowodów nie pozwolił jednak na potwierdzenie lub obalenie żadnego ze scenariuszy.
Przekonujących dowodów na obecność podpowierzchniowego oceanu dostarczyły badania rotacji Mimasa. Naukowcy porównali rzeczywisty obrót księżyca z różnymi modelami symulacyjnymi. Okazało się, że schemat rotacji wskazuje na obecność oceanu na głębokości około 20-30 km pod skorupą Mimasa. Publikacja opisująca odkrycie ukazała się 7 lutego 2024 roku w czasopiśmie ,,Nature’’.
Wydaje się jednak, że jest to młody ocean – powstał w ciągu ostatnich 25 mln lat. Ziemskie oceany mają około 4 mld lat. Gdyby ocean Mimasa istniał dłużej, zacząłby już wywierać wpływ na lodową powierzchnię księżyca, tworząc pęknięcia. Efektu takiego jednak nie obserwujemy.
Mimas prawdopodobnie poruszał się po rozciągniętej orbicie, co spowodowało, że wszedł w interakcję grawitacyjną z innymi księżycami Saturna. Ta interakcja pływowa rozgrzała wnętrze Mimasa, topiąc lodowe wnętrze i tworząc ocean.