Wiadomość została wysłana.
Zespół naukowców z BioRescue potwierdził, że ciąża samicy o imieniu Curra nosorożca południowego, która została zapłodniona metodą in vitro 24 września 2023 roku rozwijała się prawidłowo przez 70 dni a płód mierzył 6,4 cm. Embrion powstał dzięki materiałowi pochodzącego od samicy nosorożca południowego z ogrodu zoologicznego Pairi Daiza w Belgii oraz od samca tego samego gatunku z Salzburskiego Zoo Hellbrunn.
Komórka jajowa została zapłodniona komórką rozrodczą samca (plemnikiem) we włoskim laboratorium. Po tym jak zarodek osiągnął etap blastocysty, czyli składał się z ponad 100 komórek, został umieszczony w organizmie surogatki Curry.
Naukowcy jednak przekonują, że udane zapłodnienie to przełom w badaniach, które mogą przełożyć się na ochronę wielu krytycznie zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt. Mimo śmierci Curry, ciąża rozwijała się prawidłowo przez ponad 2 miesiące. Eksperyment daje nadzieję na uratowanie nosorożców północnych. 30 zarodków nosorożca tego podgatunku jest przechowywanych od 2019 r. w ciekłym azocie w Niemczech i we Włoszech. Powstały one z zapłodnienia komórek jajowych Fatu nasieniem Sudana i jeszcze jednego osobnika.
Naukowcy planują znaleźć surogatkę, która po zapłodnieniu in vitro urodzi nosorożca północnego. Samice podgatunku znajdujące się w Ol Pejeta nie będą mogły poddać się procedurze ze względu na stan zdrowia. Badacze z BioRescue nie wiedzą jeszcze czy zabieg z wykorzystaniem samicy innego gatunku się powiedzie, ale są pełni nadziei. Doświadczenie z Currą utwierdziło ich w przekonaniu, że warto podjąć kolejne próby i tym samym ratować podgatunek nosorożca białego.