Przełożenie igrzysk w Tokio to konieczny krok, ponieważ pandemii raczej nie uda się skutecznie opanować w ciągu trzech miesięcy - ocenił w rozmowie z dziennikiem "China Daily" chiński politolog Zhou Weisheng, który pracuje na japońskim Uniwersytecie Ritsumeikan.
Komentator spraw sportowych z Pekinu Pan Jianming zwrócił uwagę, że z powodu pandemii wielu sportowców na świecie nie może obecnie trenować.
Nieodpowiednie przygotowanie sportowców oznacza, że nawet jeśli igrzyska odbyłyby się w pierwotnym terminie, ich jakość mogłaby być obniżona - powiedział dziennikowi "Global Times".
Chińskie media podkreślają jednak, że przełożenie igrzysk przyniesie straty finansowe nie tylko Japonii, ale również organizatorom imprez sportowych, sponsorom i innym firmom w Chinach. Stawia ono między innymi wyzwania przed organizatorami Chińskich Igrzysk Narodowych i Uniwersjady, zaplanowanymi na przyszły rok odpowiednio w miastach Xi'an i Chengdu.
Po decyzji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego nagle wstrzymane lub wycofane zostały programy sponsoringowe, kampanie PR i inne tego rodzaju usługi - powiedział z kolei założyciel działającej w branży sportu firmy konsultingowej z Pekinu Adam Zhang, cytowany przez "China Daily".