Landsbergis ogólnokrajowemu radiu LRT, że prawdopodobnie nie zagłosowałby, gdyby Litewski Związek Rolników i Zielonych (LVŽS) postanowił ponownie spróbować usunąć Pranckietisa ze stanowiska przewodniczącego parlamentu.
„Nie jestem pewien, czy w ogóle bym uczestniczył w głosowaniu. Podczas gdy moi koledzy, o tym rozmawialiśmy, chcieliby głosować swobodnie w odniesieniu do cech zawodowych Pranckietisa” - powiedział Landsbergis.
Przywódca konserwatystów powtórzył jednak, że był rozczarowany odpowiedziami Pranckietisa w Komisji Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Sejmu, dlatego nie zainicjował parlamentarnego dochodzenia w wątpliwych związkach posłanki Iriny Rozovej. Jednak Landsbergis zauważa, że teraz zbliżają się wybory i wraz z nimi ważniejsze zadania.