„Niektórzy mogą zakładać, że państwo będzie udzielać dotacji, ale tak się nie stanie. Rozmawiamy jednak z oddzielnymi sektorami, minister gospodarki i innowacji odbył spotkania, zrobimy to również w rządzie. Ryzyko zostało zidentyfikowane i jest rozważane, jak złagodzić obciążenia w różnych aspektach” - powiedział Skvernelis w wywiadzie dla radia Žinių Radijas w czwartek.

Szef rządu podkreślił, że sytuacja każdej firmy dotkniętej przez koronawirusa będzie oceniana indywidualnie.

„Jesteśmy gotowi na wypadek pojawienia się problemu bezrobocia. Jeśli firmy mają problemy z wypełnianiem obowiązków, Państwowa Inspekcja Podatkowa oceni wszystko indywidualnie z uwzględnieniem wszelkich możliwych środków prawnych, odroczeń podatkowych i ustalania harmonogramów. Firmy, które mogą mieć trudności gospodarcze z powodu koronawirusa nie będą podlegały sankcjom, niedogodnościom ani prześladowaniom. Zrobimy wszystko, aby zapewnić każdej spółce wszelkie możliwe wsparcie indywidualnie, w zależności od ich sytuacji” - powiedział Skvernelis.

Premier podkreślił, że gospodarka Litwy jest silna, a finanse bardzo dobrze zarządzane, ale rząd planował pobudzić gospodarkę poprzez zwiększenie konsumpcji krajowej w razie potrzeby.

„Zobaczymy, jak zareagują rynki, jakie jest otoczenie finansowe, ale chciałbym podkreślić, że tym razem kraj jest przygotowany na każde wyzwanie” - powiedział Skvernelis.