Zdaniem prounijnej i wspierającej obecny rząd lewicowej „La Repubblica” tekst komunikatu końcowego jest niejasny. Jak ocenia gazeta,
Unia wyszła ze ślepego zaułka, ale tylko na kilka dni. W przyszłym tygodniu warunki porozumienia mają doprecyzować szefowie państw strefy euro.
Dziennik, podobnie jak „Il Messaggero”, ubolewa, że odrzucono postulat emisji
koronaobligacji, gwarantowanych przez całą Unię, których sprzedaż sfinansowałaby pomoc finansową dla gospodarek znajdujących się w kryzysie.
Być może powstanie Fundusz Odbudowy, ale włoskie media wyrażają obawy, że zanim uruchomione zostaną procedury, gospodarka włoska upadnie. Szef włoskiej opozycji Matteo Salvini ocenił, że minister finansów i gospodarki Roberto Gualtieri przyjmując warunki porozumienia sprzedał swój kraj.