• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Uczestnikowi parady LGBTIQ, który dopuścił się przemocy, sąd wymierzył karę roku ograniczenia wolności

18:00, 23.12.2024
  BNS, fot. BNS/Greta Skaraitienė
Uczestnikowi parady LGBTIQ, który dopuścił się przemocy, sąd wymierzył karę roku ograniczenia wolności

Uczestnicy parady LGBTIQ, fot. BNS/Greta Skaraitienė
Uczestnicy parady LGBTIQ, fot. BNS/Greta Skaraitienė

Podziel się:   Więcej

Zgodnie z wyrokiem Sądu Rejonowego w Wilnie, mężczyzna będzie musiał wziąć udział w programie korekty zachowania, bezpłatnie przepracować 40 godzin w placówkach ochrony zdrowia, opieki społecznej lub organizacjach pozarządowych, które zajmują się osobami starszymi, niepełnosprawnymi lub innymi osobami potrzebującymi pomocy.


Skazany w okresie odbywania kary będzie również zobowiązany do pracy lub rejestracji w Urzędzie Zatrudnienia, nie może opuszczać miejsca zamieszkania bez pozwolenia, a także musi zrekompensować trzem pokrzywdzonym ponad 1,3 tys. euro szkód materialnych i niematerialnych.


Z akt sprawy wynika, że 8 czerwca na placu Katedralnym w stolicy L. Laurinavičius podszedł do uczestników zgromadzenia zorganizowanego przez Litewski Ruch Rodzin i kijem od flagi uderzył w rozłożony parasol trzymany w rękach kobiety.


Następnie podczas słownego konfliktu z inną osobą uderzył ją pięścią prawej ręki w twarz, w wyniku czego osoba ta upadła na ziemię.


Kontynuując swoje działania, skazany na skwerze Odminių w Wilnie podszedł do uczestników zgromadzenia zorganizowanego przez publiczną instytucję „Instytut Kultury Chrześcijańskiej” i swoim aroganckim, nieakceptowalnym, prowokacyjnym zachowaniem obrażał uczestników zgromadzenia, prowokując ich.


Później, podbiegając do mężczyzny, który przyjechał rowerem na skwer Odminių, chwycił go za lewą rękę i, ciągnąc, przewrócił go z rowerem na ziemię. Gdy mężczyzna wstał, skazany ponownie go popchnął, przewrócił na ziemię i pięścią prawej ręki uderzył w okolice głowy.


Sąd stwierdził, że w toku dochodzenia zgromadzono wystarczające dowody, aby udowodnić, że agresywnym, aroganckim i niemoralnym zachowaniem L. Laurinavičius okazał brak szacunku dla innych i otoczenia oraz zakłócił spokój i porządek publiczny.


Ten wyrok sądu pierwszej instancji może zostać zaskarżony w trybie apelacyjnym.

źródło: BNS, fot. BNS/Greta Skaraitienė

zobacz również