„(...) pomimo ogromnego zaufania, jakie mi okazano, zdecydowałam się nie startować w wyborach na przewodniczącego partii” – napisała Šimonytė we wtorek w nocy na Facebooku.

Polityk zaznaczyła, że chciałaby, aby w wyborach na przewodniczącego zwyciężyła bardziej odpowiednia wizja, a nie tylko autorytet czy zdolność do mobilizacji przeciwko czemuś.

Według Šimonytė, obecny czas jest dobrym momentem na dyskusję o tym, jaki jest wspólny cel dalszego działania partii.

„Wydaje mi się, że dotychczasową siłą partii była zdolność do akceptowania zmian, nawet jeśli nie zawsze były one łatwe, oraz zrozumienie, że konserwatyzm to nie próba zatrzymania biegu rzeki. Umiejętność pozostania na umiarkowanym kursie, zamiast popadania w skrajności. Umiejętność czasem pogodzenia, a czasem zaakceptowania różnych opinii – to także nasza siła” – powiedziała była premier.

„Jedyna kwestia, w której nigdy nie było i nie może być różnic zdań w naszej wspólnocie, to Wolność i Niepodległość Litwy. Chcę wierzyć, że tak pozostanie” – dodała.

Šimonytė zapowiedziała, że po czterech latach pełnienia funkcji premiera chce poświęcić czas na refleksję.

Zadeklarowała jednocześnie, że nadal będzie aktywnie działać w Sejmie, ale zamierza również poświęcić czas na to, co w ostatnich czterech latach cierpiało z powodu braku jej uwagi i czasu.

„Moje doświadczenie i wiedza nigdzie nie znikną z naszej wspólnoty, i mam nadzieję, że będą przydatne przy refleksji nad przyszłymi działaniami” – powiedziała.

Šimonytė była najczęściej proponowaną kandydatką na przewodniczącą TS-LKD – jej nazwisko zgłoszono 69 razy.

Za nią uplasowali się poseł i były minister obrony Laurynas Kasčiūnas oraz wiceprzewodnicząca Sejmu, była minister edukacji Radvilė Morkūnaitė-Mikulėnienė, zgłoszeni odpowiednio 65 i 29 razy.

Europoseł Paulius Saudargas został zgłoszony 28 razy, przewodniczący frakcji TS-LKD w Sejmie Mindaugas Lingė – 24 razy, poseł Žygimantas Pavilionis – 21 razy, mer Wilna Valdas Benkunskas – 10 razy, posłanka Gintarė Skaistė – 7 razy, a poseł Arvydas Anušauskas – 6 razy.

Jeszcze 11 polityków zostało zgłoszonych po jednym razie.

Partia oczekuje na decyzje kandydatów o udziale w wyborach do 27 grudnia. Kampania wyborcza potrwa przez cały styczeń.

Pierwsza tura wyborów na przewodniczącego TS-LKD odbędzie się 9 lutego przyszłego roku, a ewentualna druga tura – 23 lutego.

Przewodniczący partii jest wybierany na czteroletnią kadencję.

Po październikowych wyborach parlamentarnych z tej funkcji zrezygnował były minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis. Obecnie tymczasowo kieruje partią Radvilė Morkūnaitė-Mikulėnienė.