Do zdarzenia doszło 31 grudnia w miejscowości Krosino (powiat świdwiński). Zarzuty wobec 33-letniego partnera matki chłopca dotyczą znęcania się nad dzieckiem.

„Podejrzany miał nalać do wanny gorącą wodę i umieścić w niej chłopca, co doprowadziło do licznych oparzeń” – wyjaśniła rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, prokurator Ewa Dziadczyk.

Mężczyźnie postawiono zarzut znęcania się nad osobą niezdolną do obrony, spowodowania obrażeń ciała oraz stworzenia bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia dziecka. Na początku przesłuchania 33-latek utrzymywał, że nie był obecny w momencie zdarzenia – twierdził, że przebywał w piwnicy, gdy usłyszał krzyk chłopca, który samodzielnie poszedł się kąpać.

Później jednak zmienił swoje zeznania i przyznał, że włożył dziecko do gorącej wody jako formę kary. Sąd Rejonowy w Białogardzie przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące.

Jak podaje Komenda Powiatowa Policji w Świdwinie, w rodzinie nie była prowadzona procedura „niebieskiej karty”.