Wiadomość została wysłana.
„Chcemy wyrazić naszą wdzięczność wszystkim rządom i zagranicznym rodzinom, które wyraziły chęć adopcji chińskich dzieci, za ich dobre intencje oraz miłość i troskę, jaką okazały” – powiedziała Mao Ning.
Dzień przed ogłoszeniem tej decyzji amerykańskie ośrodki adopcyjne zostały poinformowane o anulowaniu wszystkich oczekujących na rozpatrzenie wniosków adopcyjnych. Ambasada USA w Pekinie, która otrzymała informację telefonicznie, zażądała pisemnych wyjaśnień od chińskich władz. W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci, wiele rodzin z USA i innych krajów adoptowało chińskie dzieci, głównie dziewczynki. Proces adopcyjny często trwał latami, a niektóre pary czekały na swoje dzieci bardzo długo. Do tej pory ponad 82 tys. chińskich dzieci trafiło do USA, a całkowita liczba zagranicznych adopcji z Chin przekroczyła 160 tys.
Amerykańska organizacja Nanchang Project, która wspiera adoptowane dzieci i ich rodziny, zauważyła, że liczba adopcji już od kilku lat zaczęła znacznie spadać. Jako na główne powody takiego stanu rzeczy wskazuje się na poprawę sytuacji gospodarczej w Chinach, spadek wskaźnika urodzeń oraz osłabiające się zjawisko dot. preferowania posiadania syna, a nie córki. „Program adopcji praktycznie dobiega końca” – napisała organizacja, dodając, że ma „głęboką nadzieję, iż pozostałe w Chinach dzieci będą mogły otrzymać odpowiednią uwagę, opiekę medyczną i miłość, na jaką zasługują”.
Polityka zagranicznych adopcji została wprowadzona w Chinach pod koniec lat siedemdziesiątych, gdy Pekin zaczął promować politykę radykalnego ograniczenia przyrostu ludności, uznając ją za kluczową dla rozwoju gospodarki. Rodziny były skłaniane lub zmuszane do rezygnacji z liczniejszego potomstwa. W wyniku preferowania posiadania syna, wiele dziewczynek było porzucanych, często pozostawianych w miejscach publicznych lub przed drzwiami instytucji opieki społecznej, aby uniknąć surowych kar za naruszenie polityki jednego dziecka – zauważył „The New York Times”.
W ostatnich latach w związku z drastycznym spadkiem liczby urodzeń w Chinach polityka jednego dziecka została złagodzona. W 2023 roku Indie prześcignęły Chiny pod względem liczby ludności, a ONZ prognozuje, że liczba mieszkańców Chin może spaść do 1,3 miliarda do połowy stulecia, a do 2100 roku – do 770 milionów.
Guo Wu, sinolog z Allegheny College, sugeruje, że niektórzy Chińczycy mogą postrzegać program międzynarodowych adopcji jako formę upokorzenia narodu. „Zakaz zagranicznych adopcji może odzwierciedlać rosnącą dumę narodową oraz pewną niechęć do Ameryki” – powiedział Wu w rozmowie z „The New York Times”.