Wiadomość została wysłana.
Od kwietnia 2023 roku, kiedy eskalacja konfliktu w Sudanie osiągnęła nowe apogeum, niemal 4 tys. dzieci zostało zabitych lub rannych. Najmocniej ucierpiały te z Al-Faszir w Północnym Darfurze, gdzie w ostatnich walkach zginęło i zostało okaleczonych ponad 400 dzieci.
Russell zaznaczyła, że ponad rok po rozpoczęciu tej brutalnej wojny, dzieci w Sudanie wciąż cierpią. Są uwięzione między liniami frontu, zmuszone do opuszczenia swoich domów i świadkami zniszczenia swoich społeczności. Ich życie zostało dosłownie wywrócone do góry nogami.
Organizacje humanitarne ostrzegają, że sytuacja w Sudanie dramatycznie się pogarsza. Ponad 750 tys. ludzi głoduje, a 25 mln cierpi z powodu niedożywienia. UNICEF, FAO i WFP podkreślają, że Sudan stoi w obliczu katastrofy głodowej na niespotykaną skalę od czasów kryzysu w Darfurze na początku XXI wieku.
Ted Chaiban, zastępca dyrektor generalnej UNICEF, zwraca uwagę na największy na świecie kryzys związany z przesiedleniami, który dotknął Sudan. Szacuje się, że 4,6 mln dzieci zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów. Zanotowano także niemal 500-procentowy wzrost aktów przemocy wobec dzieci, co w skali globalnej oznacza rekordową liczbę naruszeń praw dzieci w 2023 roku – prawie 33 tys., co stanowi wzrost o ponad 20%.
Chaiban dodał, że obok Sudanu dramatyczna sytuacja dotyczy także dzieci w Strefie Gazy i Demokratycznej Republice Konga.
Od kwietnia 2023 roku w Sudanie trwają krwawe walki między armią a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF). Konflikt wybuchł po nieudanej próbie zamachu stanu przez RSF w 2021 roku i planie ich integracji z regularną armią, co doprowadziło do wybuchu wojny domowej w kraju liczącym niemal 50 mln mieszkańców.
Szacuje się, że w wyniku tego konfliktu zginęło ok. 15 tys. osób, a tysiące zostało rannych. Tragiczne skutki wojny w Sudanie odczuwają przede wszystkim dzieci, które płacą najwyższą cenę za konflikty dorosłych.