Janė Poruškytė jest niewidoma od urodzenia, a od 28 lat żyje w towarzystwie psów. Bella, jej trzeci pies pochodzi ze schroniska, ponieważ Janė nigdy nie miała wystarczających środków, aby opłacić profesjonalnego tresera, więc postanowiła sama nauczyć swojego pupila niezbędnych umiejętności. Pies to nie tylko oddany przyjaciel. Pełni też rolę zmysłów wzroku, słuchu i systemu alarmowego w sytuacjach zagrożenia zdrowia. Odpowiednio przeszkolony może stanowić ogromne wsparcie dla osób zmagających się z różnymi dysfunkcjami, zwiększając ich niezależność. Jesienią ubiegłego roku Litewski Związek Osób Niewidomych i Niedowidzących zwrócił się do Ministerstwa Opieki Społecznej i Pracy o podjęcie działań, aby psy przewodniki stały się realnym wsparciem dla osób z dysfunkcją wzroku. Niestety, na razie bezskutecznie. Ankieta przeprowadzona rok temu wykazała, że tylko co druga osoba z niepełnosprawnością wzrokową samodzielnie wychodzi z domu. Psy przewodniki to nie tylko pomoc w codziennym życiu, ale również nieocenione wsparcie emocjonalne dla osób z niepełnosprawnościami.