Świąteczna atmosfera staje się najbardziej odczuwalna wraz z rozpoczęciem jarmarków bożonarodzeniowych. Skąd wywodzi się ich tradycja? Przedstawiamy propozycje jarmarków świątecznych w Europie, które oferują wyjątkowy klimat i różnorodne atrakcje.
Świąteczne jarmarki początkowo pojawiały się w stolicach, lecz obecnie organizowane są w wielu miastach na całym świecie. Pięknie przyozdobione domki, rozsiane niejednokrotnie po całym mieście, wabią nie tylko wizualnie, ale również oddziałują na nasz zmysł powonienia. Zamiast wyruszać do hipermarketów w poszukiwaniu oryginalnych prezentów, warto odwiedzić te magiczne targi.
Spacerując pomiędzy jarmarkowymi uliczkami, rozświeconymi tysiącami lśniących świateł, możemy znaleźć wiele nietuzinkowych produktów, a dodatkowo, będziemy mieć pewność, że nasz podarunek będzie wyjątkowy.
Jarmark bożonarodzeniowy w Wiedniu
To właśnie w stolicy Austrii w XIII wieku zapoczątkowano tradycję świątecznych jarmarków. Początkowo w mieście pojawiały się jedynie stoiska, gdzie można było zaopatrzyć się w produkty potrzebne do przygotowania świąt. Ułatwiało to zakupy wszystkim tym, którzy do miast przyjeżdżali tylko w celu zrobienia zakupów. Należy pamiętać, że w XIII wieku sklepy nie istniały, dlatego tradycyjny targ, na którym kupcy oferowali swoje wyroby, były jedynym miejscem, gdzie kupowano potrzebne produkty.
Z roku na rok straganów w okresie bożonarodzeniowym przybywało, i tak właśnie zrodziła się tradycja przedświątecznych targów, na których sprzedawano tradycyjne przysmaki oraz wyroby rękodzielnicze. Najpopularniejszym miejscem, gdzie w okresie świątecznym pojawiają się udekorowane lampkami domki, jest wiedeński Plac Ratuszowy (niem. Rathausplatz).
To właśnie w sercu Wiednia, w towarzystwie monumentalnej architektury oraz pięknie udekorowanej choinki mogą rozkoszować się świąteczną atmosferą, spróbować głównego świątecznego przysmaku – czyli prażonych migdałów. Na miłośników słodkości czeka słynny Apfelstrudel, który przygotowywany jest według tradycyjnej receptury, którą z Węgier przywiozła cesarzowa Maria Teresa.
Praga, czyli święta pachnące cynamonem
Choć Praga cieszy się popularnością wśród odwiedzających przez cały rok, to zdecydowanie warto wybrać się tam właśnie w okresie świątecznym. Wtedy zabytkowe uliczki miasta rozświetlają się milionami lampek. Główny świąteczny targ (czes. vánoční trh) odbywa się na Staroměstském náměstí. To właśnie na Rynku Starego Miasta w pobliżu znanego na całym świecie zegara astronomicznego kupimy wyroby rękodzielnicze oraz lokalne przysmaki.
Na praskich jarmarkach warto spróbować nie tylko placków ziemniaczanych, które są jednym z najchętniej kupowanych podczas targów, ale również węgierskie langosze, niemieckie kiełbaski, czy słowackie halušky. Na świątecznym jarmarku nie może zabraknąć słodyczy. W okresie świątecznym Praga pachnie słodkim cynamonem. Niemalże na każdym kroku można kupić trdelník, czyli wypiekane na ogniu ciasto drożdżowe, które pocięte jest na cienkie paski, które nakręca się na drewniany wałek.
„Nad pięknym modrym Dunajem”. Jarmark w Budapeszcie
Do Budapesztu można z Polski dotrzeć stosunkowo szybko i niedrogo, a słynne powiedzenie „Polak, Węgier dwa bratanki…” zachęca do odwiedzenia stolicy Węgier. Największe atrakcje czekają na nas w sercu miasta, czyli na placu słynnego węgierskiego poety – Vörösmarty. To tam znajdziemy ogromną choinkę, scenę, na której odbywają się koncerty oraz kilkadziesiąt stoisk, na których kupimy węgierskie specjały i wyroby rzemieślnicze.
Oprócz grzanego wina kupimy tu również słynne papryczki, kiełbaski i oczywiście langosze. Węgierską odmianą wspomnianego wcześniej czeskiego trdelníka jest kürtőskalács. W odróżnieniu od czeskiej wersji ten węgierski piecze się nad żarzącym się węglem i polewa gorącym masłem.
Budapeszt będzie świetnym wyborem dla każdego, kto chce odwiedzić kilka jarmarków, ponieważ bardzo łatwo można dotrzeć stamtąd do Bratysławy i Wiednia.
Jarmark świąteczny w Norymberdze
Tradycja norymberskiego Christkindlesmarkt zapoczątkowana została już około roku 1500. Jarmark ten uważany jest za najstarszy w Europie, uchodzi również za jeden z największych. Ulica, na której rozstawione są stoiska ma aż kilometr długości, i każdy centymetr został zagospodarowany tak, aby odwiedzający mogli znaleźć na jarmarku to, co Norymberga ma najlepszego do zaoferowania – czyli tradycyjne norymberskie pierniczki i pieczone kiełbaski. Liczba odwiedzających jarmark jest imponująca. Według obliczeń każdego roku do bawarskiego miasta przybywa około 2 mln odwiedzających z różnych zakątków świata.
JEK
