Gdy pojawiała się na ekranie, trudno było oderwać od niej wzrok. Ava Gardner stała się symbolem złotej ery Hollywood, a swoją urodą, elegancją i wdziękiem dodawała klasy każdej produkcji filmowej. Jej życie przypominało historię Kopciuszka wyrwanego z objęć biedy, by podbić wielki ekran. W setną rocznicę urodzin aktorki przypominamy jej życie i drogę do sławy, która nie zawsze była usłana różami.