Siedem cudów starożytnego świata to najbardziej imponujące osiągnięcia architektury i inżynierii antycznych. Na słynnej liście Antypatra z Sydonu znalazły się piramida Cheopsa, wiszące ogrody Semiramidy, świątynia Artemidy w Efezie, posąg Zeusa w Olimpii, mauzoleum w Halikarnasie, Kolos Rodyjski i latarnia morska na Faros. Te niezwykłe konstrukcje zachwycały precyzją wykonania i rozmachem, ale większość z nich nie przetrwała do naszych czasów. Jak wyglądały, co je wyróżniało i dlaczego ostatecznie zniknęły z powierzchni ziemi?
,,Patrzyłem na mury niezdobytego Babilonu, wzdłuż których ścigają się rydwany, i na Zeusa nad brzegami Alfeusza, widziałem wiszące ogrody i Kolosa Heliosa, wielkie, stworzone przez człowieka szczyty wyniosłych piramid i gigantyczny grobowiec Mausolusa; ale kiedy zobaczyłem dom Artemidy, który wznosił się do chmur, te inne cuda straciły swój blask i powiedziałem: Oto, poza Olimpem, Słońce nigdy nie patrzyło na coś tak wspaniałego
Piramida Cheopsa
Nie przetrwał do dziś żaden z wymienionych przez niego cudów oprócz najstarszej z nich wszystkich piramidy Cheopsa, zbudowanej w 2560 r. p.n.e w okresie Starego Państwa Egiptu. Tworzy ona – razem z piramidą Chefrena i piramidą Mykerinosa – najsłynniejszy i najbardziej znany wizerunek kompleksu piramid na świecie, w którego pobliżu znajduje się legendarny Sfinks.
,,Cheops na postawienie piramidy potrzebował dwudziestu lat. Wszystkim Egipcjanom kazał na siebie pracować. Jednym rozporządzono z łomów kamienia w górach arabskich włóczyć skały do Nilu, innym sprowadzone na łodziach przez rzekę kazał odbierać. Pracowało tak bez przerwy do stu tysięcy ludzi. Budowano zaś piramidę w kształt schodów
Wiszące ogrody Semiramidy
Legenda związana z wiszącymi ogrodami Semiramidy jest piękna, ale możliwe, że również nieprawdziwa. Mówi ona, że król Nabuchodonozor II kazał je zbudować dla swojej żony, Amytis. Historia oparta jest wyłącznie na relacji spisanej przez Berossusa, babilońskiego kapłana Marduka, który napisał ją ok. 300 lat po śmierci władcy w 290 r. p.n.e. Następnie – dwa wieki po odejściu wskazanego dziejopisa – korzystał z niej Józef Flawiusz.,,W tym pałacu wzniósł bardzo wysokie mury, wsparte na kamiennych filarach; a zasadzając coś, co nazywano rajem dla małych dzieci, i uzupełniając go wszelkiego rodzaju drzewami, nadał temu widokowi dokładne podobieństwo do górzystego kraju. Zrobił to, aby zadowolić swoją królową, ponieważ wychowała się w Medach i lubiła górzyste położenie

Lokalizacji ogrodów, które według Diodora Sycylijskiego zbudowane zostały piętrami na planie kwadratu i były nawadniane z pobliskiego Eufratu, nie udało się ustalić do dziś. Tu podaje się kilka przyczyn, a pierwsza z nich zakłada, iż nigdy one w rzeczywistości nie istniały i były jedynie wyobrażeniem rajskiej kultury wschodu. Druga mówi, że w wyniku trzęsienia ziemi znalazły się one tak głęboko pod ziemią, że obecnie dotarcie do nich jest niemożliwe.
Trzecia wskazuje z kolei, że starożytni mogli pomylić je z ogrodami króla Sennacheryba, który rzeczywiście znany był z upodobania do piękna. Tradycja podaje, jakie rośliny znajdowały się w ogrodach oraz informuje, jak one same wyglądały. Znajdowały się tam kwitnące kwiaty, dojrzałe owoce, szemrzące wodospady oraz urzekające tarasy z bujnym listowiem. Uprawiano w nich prawdopodobnie m.in. oliwki, pigwę, gruszki, figi, drzewa migdałowe, winorośl pospolitą, palmę daktylową, tamaryszek bezlistny oraz pistację atlantycką.
Świątynia Artemidy w Efezie
Świątynia Artemidy w Efezie znana była również pod nazwą Artemizjonu i stanowiła największą ozdobę miasta położonego w Azji Mniejszej. Zachowało się do dziś jedynie kilka kamieni z oryginalnej budowli, która – według opisu Pliniusza Starszego – miała 115 metrów długości i 55 metrów szerokości oraz wykonana została niemalże w całości z marmuru. Miała 127 kolumn, a każda z nich wysoka była dokładnie na 18 metrów.
Wewnątrz świątyni Artemidy znajdowało się wiele dzieł sztuki. Została wyposażona w posągi, obrazy i kolumny ozdobione złotem i srebrem przez słynnych greckich rzeźbiarzy: Poliklita, Fidiasza, Kresilasa i Phradmona, którzy rywalizowali ze sobą w pojedynku o stworzenie najpiękniejszej rzeźby. Zazwyczaj przedstawiali na nich Amazonki. Według legend to one miały założyć Efez. Sanktuarium budowano przez 120 lat i ukończono około 560 r. p.n.e.
Niestety dokładnie w 356 r. p.n.e. szalony szewc Herostrates podłożył pod świątynię ogień, aby unieśmiertelnić swoje imię jej zniszczeniem. Pożar zdewastował doszczętnie piękny budynek. Jego odbudowę, mimo sprzeciwu mieszkańców, rozpoczął Aleksander Wielki. Trwała 74 lata i zakończyła się powodzeniem. Znalazło się w nim miejsce dla oryginalnego posągu Artemidy wykonanego ze złota, srebra, kości słoniowej, drewna hebanowego i czarnego kamienia. Niestety w 272 r. Efez najechali Goci, a Artemizjon został przez nich zniszczony na zawsze.
Posąg Zeusa w Olimpii
Posąg Zeusa w Olimpii wykonał legendarny Fidiasz w V wieku p.n.e. Antyczni mogli podziwiać majestatyczną, olbrzymią (miała 13 metrów wysokości) rzeźbę przez ponad 800 lat aż do momentu, kiedy wprowadzono w Grecji zakaz organizowania igrzysk olimpijskich. Została ona wówczas – około 420 r. - przewieziona do Konstantynopola. Następnie, po ponad 55 latach bytowania w nowym miejscu spłonęła w pożarze.
,,Bóg siedzi na tronie, wykonany ze złota i z kości słoniowej. Na jego głowie spoczywa wieniec z gałązek oliwki. W prawej dłoni trzyma Nike; ona także z kości słoniowej i ze złota. Nike ma w ręku przepaskę zwycięstwa, na głowie wieniec. Bóg w lewej dłoni dzierży berło ozdobione wszelkimi metalami. Ptakiem siedzącym na berle jest orzeł. Ze złota są również sandały boga i płaszcz. Na płaszczu są wyrzeźbione postaci zwierzęce, spośród kwiatów lilie. Tron mieni się od złota i drogich kamieni, hebanu i kości słoniowej. Wykonane są na nim postacie zwierzęce albo jako malowidła, albo jako płaskorzeźby. Są cztery posągi Nike, w postawie tanecznic, przy każdej nodze tronu. Dwie inne u kostek nóg Zeusa. Przy obu przednich nogach tronu leżą chłopcy tebańscy, których porwały sfinksy. A pod sfinksami Apollo i Artemis zabijają strzałami z łuku dzieci Niobe.
Mauzoleum w Halikarnasie
Mauzoleum w Halikarnasie, które zostało wzniesione w 353 r. p.n.e., zaczął budować dla siebie perski satrapa Mausolus. Nie doczekał on jednak końca prac, ponieważ zmarł wkrótce po ich rozpoczęciu. Były one kontynuowane przez jego rodzinę. Grób po ukończeniu stał się tak sławny, że imię Mausolus jest teraz eponimem wszystkich okazałych grobowców w słowie mauzoleum.

Miał on 32 metry długości oraz 36 metrów szerokości. Na dolnym cokole było 40 kolumn jońskich: jedenaście po bokach dłuższych i dziewięć po bokach krótszych. Nad nimi górował 24-stopniowy dach w kształcie piramidy, a na samym szczycie znajdowały się posągi Mausolosa i Artemizji (jego żony) w powozie ciągniętym przez cztery konie. To wszystko było doskonale widoczne, bo mauzoleum miało aż 55 metrów wysokości. W środku znajdowały się dziesiątki wyszukanych rzeźb i ozdób.
Budowla przetrwała ponad 1500 lat, opisywano ją jeszcze w XII wieku jako niezwykle atrakcyjny zabytek. Kiedy jednak w 1402 r. do Bodrum przybyli rycerze zakonu św. Jana, zobaczyli oni, że jest on zrujnowany. Dziś uważa się, że został zniszczony w wyniku jednego z trzęsień ziemi.
Kolos z Rodos
Trzęsienie ziemi było również przyczyną zawalenia się legendarnego Kolosa z Rodos, który mieszkańcy miasta postawili w 280 r. p.n.e. na pamiątkę udanej obrony miasta przed jednym z najeźdźców. Miał ponad 33 metry wysokości, więc dorównywałby dzisiaj np. słynnej Statui Wolności.
,,To, co jest zdecydowanie najbardziej godne naszego podziwu, to kolosalny posąg Słońca, który stał niegdyś na Rodos i był dziełem Charesa Lindyjczyka, ucznia wyżej wymienionego Lizypa. Miał nie mniej niż siedemdziesiąt łokci wysokości. Posąg ten pięćdziesiąt sześć lat po wzniesieniu został zrzucony przez trzęsienie ziemi; ale nawet gdy leży, wzbudza nasze zdumienie i podziw. Niewielu mężczyzn może objąć jego kciuk, a palce są większe niż większość posągów. Tam, gdzie kończyny są połamane, we wnętrzu widać rozległe jaskinie. Wewnątrz niego również można zobaczyć duże masy skał, których ciężarem artysta ustabilizował go podczas wznoszenia.
Latarnia morska w Faros
Latarnia morska w Faros została uznana za jeden z siedmiu cudów świata ze względu na swoją urodę, wielkość i wspaniałość ukształtowania architektonicznego. Budowa zakończyła się w 279 r. p.n.e., a autor jej projektu znany jest dzięki inskrypcji, która zachowała się do dziś. Z niej to dowiadujemy się, że Sostratus, syn Deksyfanesa, poświęcił tę budowlę bogom ocalenia, w imieniu wszystkich tych, którzy żeglują po morzach.
Ocenia się, że wieża miała wysokość 120 metrów i przekazywała światło na odległość 30 mil morskich. W najwyższym punkcie zwieńczona była kopułą wspartą na ośmiu kolumnach. Na niej z kolei ustawiono posąg Posejdona o wysokości około 7 m. W tamtych czasach była to najwyższa budowla na świecie. Niestety na przestrzeni wieków zniszczyły ją liczne trzęsienia ziemi. Ostatecznie rozpadła się w 1480 r., jako ostatni z cudów, oczywiście oprócz piramidy Cheopsa, którą możemy oglądać do dziś.
Źródła:
Peter Clayton.; Martin Price, Martin. The Seven Wonders of the Ancient World, wyd. 2013
Stephanie Dalley. Nineveh, Babylon and the Hanging Gardens: Cuneiform and Classical Sources Reconciled, wyd. 1994
Herodot. Dzieje, wyd. polskie 2022
Pausanias. Description of Greece, wyd. angielskie z 1918 udostępnione w internecie
Pliny the Elder. Natural History of Metals, wyd. internetowe 2020