Kultura

„Zły porucznik”. Kultowy kryminał w TVP VOD

Kryminał „Zły porucznik” można obejrzeć w TVP VOD (fot. TVP/ mat. prasowe)
Kryminał „Zły porucznik” można obejrzeć w TVP VOD (fot. TVP/ mat. prasowe)
podpis źródła zdjęcia

Mroczny kryminał „Zły porucznik” z Harveyem Keitelem w roli tytułowej jest uznawany przez widzów i krytyków za jedną z najbardziej kultowych produkcji lat 90. Film opowiadający o losach skorumpowanego i bezlitosnego policjanta przeszedł do historii kina. Obecnie można go obejrzeć w TVP VOD.

Nowojorski porucznik (Harvey Keitel), którego imienia nie poznajemy przez cały czas trwania seansu, stanowi przykład prawdziwie antybohaterskiego policjanta. Mężczyzna jest uzależniony od hazardu i bierze narkotyki.


ZOBACZ: Kryminał w TVP VOD. Zobacz wstrząsający „Wind River. Na przeklętej ziemi”


Taki styl życia doprowadza policjanta do brania łapówek, poważnych długów i wejścia w naprawdę brudne interesy w świecie pełnym przemocy i korupcji. Wydaje mu się, że widział już wszystko.


To poczucie znika w nim jednak pewnego dnia, kiedy otrzymuje zadanie złapania sprawców zgwałcenia młodej zakonnicy. Dziewczyna została przez oprawców potraktowana w sposób wyjątkowo brutalny i nawet doświadczony oraz mało wrażliwy policjant jest naprawdę wstrząśnięty zaistniałą sytuacją.


ZOBACZ: Sobota z kryminałem w TVP VOD. Zobacz „Wolnego strzelca” z Jakiem Gyllenhaalem


Zamierza złapać przestępców za wszelką cenę, ale śledztwo staje się dla niego czymś więcej i prowadzi do jego duchowego odrodzenia. Mimo to porucznik nie uniknie konsekwencji czynów, które popełnił w przeszłości.

Kto napisał słynne przemówienie?

Film Abela Ferrary do dziś uznawany jest za jedną z najbardziej kontrowersyjnych, ale i kultowych produkcji w historii kina. Ze względu na brutalność został on zablokowany m.in. w Irlandii. Tam Irlandzka Rada Cenzorów Filmowych uznała, iż jest on szokujący i „poniżający dla kobiet”. Na dodatek obraz otrzymał kategorię NC-17 w Stanach Zjednoczonych, co oznaczało, iż nie mógł być kupiony przez dwie największe wypożyczalnie wideo w kraju.


Wiele lat później aktorka Zoe Lund wyznała, iż ma poczucie, że „współreżyserowała” produkcję, ponieważ Ferrara zupełnie nie ingerował w zaprezentowany mu scenariusz, a ponadto miał mało interesować się tym, co działo się przed kamerą.

,,

Na planie było dużo przepisywania. Dwie inne postacie zostały wycięte, a moja postać modulowała się i nabierała coraz więcej kształtu. Wiele rzeczy trzeba było zmienić i improwizować. Przemówienie wampira – kluczowe dla porucznika – zostało napisane dwie minuty przed nakręceniem. Zapamiętałam to i zrobiłam to za jednym podejściem. Przemówienie jest ważne, ponieważ stało się niezwykle istotne dla poznania [duchowej] podróży porucznika


– powiedziała gwiazda.


Jej wyznania spotkały się z odpowiedzią reżysera, który przyznał, że w momencie kręcenia obrazu był osobą uzależnioną od narkotyków. Mimo to zaprzeczył twierdzeniom, iż wcale nie interesował się filmem, a w dodatku, specjalnym dołączonym do wydania DVD przez Lions Gate, opowiedział o powstaniu scenariusza, jego autorstwie i zwięzłości. Wyjawił również, że pierwotnie porucznikiem miał być Christopher Walken.

„Niewybaczalnie ponury”

Film miał swoją premierę 20 listopada 1992 r. i niemal z miejsca został doceniony przez krytyków. Mocne wrażenie zrobił on m.in. na Janet Maslin z „New York Times”.


Wymyślił własną markę w filmie, który wydawałby się skandalicznie, niewybaczalnie ponury, gdyby nie był w jakiś sposób całkowicie szczery” – napisała recenzentka, określając przy okazji występ Keitla jako znakomity i nadający osobowości porucznika „ludzki wymiar”.


Mark Kermode wspomniał z kolei, że film był chwalony jako „potężna opowieść o odkupieńczym katolicyzmie”. Tymczasem Roger Ebert przyznał filmowi cztery gwiazdki na cztery możliwe i stwierdził, że „w Złym poruczniku Keitel dał nam jedną z najlepszych kreacji ekranowych ostatnich lat”. Martin Scorsese nazwał ten film piątym najlepszym filmem lat 90.


ZOBACZ: „Zły porucznik” w TVP VOD


RS

Więcej na ten temat