Kuba Szmajkowski to młody, niesłychanie utalentowany artysta, który szturmem podbił polską scenę muzyczną. Sławę zyskał dzięki programowi „The Voice Kids”, gdzie pod czujnym okiem Dawida Kwiatkowskiego rozwijał swoją pasję. Tylko nam Kuba opowiedział o swoich dziecięcych marzeniach.
Ostatnie lata należały do niego. O kim mowa? O niezwykle utalentowanym artyście młodego pokolenia, jakim jest Kuba Szmajkowski. Nowe projekty muzyczne, udział w wielu festiwalach i imprezach, walka o reprezentację naszego kraju na konkursie Eurowizji – trzeba przyznać, że wokalista nie próżnuje i wciąż stara się zaskakiwać swoich fanów. My z kolei postanowiliśmy zaskoczyć ich i z uwagi na dzisiejsze święto zapytaliśmy Kubę o jego marzenia z dzieciństwa:
Od dziecka zawsze marzyłem o tym, by stać na scenie i śpiewać. Odkąd pamiętam, nie miałem innych marzeń. Pomimo tego, że spotkało mnie mnóstwo przeciwności na drodze do bycia piosenkarzem, to jednak z perspektywy czasu cieszę się, że już jako dziecko wiedziałem, czego chcę.

4Dreamers
Wokalista nawiązał do przygody z zespołem 4Dreamers. Zaraz po zakończeniu „The Voice Kids” Kuba wraz z trzema innymi uczestnikami – Mateuszem Gędkiem, Tomaszem Gregorczykiem oraz Maksem Więckowskim – stworzył boys band. 4Dreamers, bo tak brzmiała nazwa tej formacji, ma na swoim koncie dwa albumy studyjne: „4Dreamers” z 2018 roku oraz „nb.”, wydany w 2019 roku.
Nie bez powodu miałem okazję być w projekcie 4Dreamers przez parę lat. Jeśli mocno w coś wierzysz i bardzo tego pragniesz, to możesz osiągnąć dosłownie wszystko.
AZG