Kultura

„Zawodowiec”. Klasyka sensacji z Belmondem i muzyką Morriconego w TVP VOD

Kadr z filmu „Zawodowiec”, który jest dostępny w TVP VOD. Mężczyzna ubrany w zielony podkoszulek celuje w coś bronią. Postać wydaje się zmęczona.
Film sensacyjny „Zawodowiec” można obejrzeć w TVP VOD. Fot. materiały prasowe/ TVP
podpis źródła zdjęcia

Film sensacyjny „Zawodowiec”, który w 1981 r. nakręcił Georges Lautner, jest jednym z najlepszych klasyków z udziałem Jeana-Paula Belmonda. Obraz kojarzony jest ponadto ze znakomitą muzyką Ennia Morriconego, a w szczególności z pięknym utworem „Chi Mai”, rozbrzmiewającym podczas kultowej sceny końcowej. Dzieło jest dostępne w TVP VOD.

ZOBACZ: „Zawodowiec” w TVP VOD

Komediodramat „Parasite” można obejrzeć na TVP VOD (fot. TVP/ mat. prasowe)

Dlaczego warto obejrzeć nagrodzony Oscarami film „Parasite”?

Kultura

Francuski agent Josselin „Joss” Beaumont (Jean-Paul Belmondo) zostaje wysłany do Malagawi (fikcyjny kraj wymyślony na potrzeby produkcji), aby zamordować prezydenta państwa. Jest nim pułkownik N'Djala (Pierre Saintons), dyktator i wróg interesów rządu w Paryżu. Sytuacja polityczna we Francji zmienia się tuż po jego wyjeździe do Afryki.  


Nowe władze, aby zapobiec zabójstwu, informują przywódcę o planowanym zamachu i wydają Beaumonta. Ten zostaje schwytany i odurzony narkotykami, a następnie – będąc jeszcze pod ich wpływem – doprowadzony na proces, podczas którego dostaje wyrok dożywotniej pracy przymusowej.  


W dwa lata później agent, wycieńczony nieustannymi torturami, cierpieniem i znęcaniem się strażników nad nim, ucieka z obozu. Wkrótce udaje mu się wrócić do domu. Jednocześnie zaczyna planować zemstę na swoich przełożonych i innych osobach, które go zdradziły. Są wśród nich m.in. jego dawni przyjaciele i najbliżsi. 

„Zawodowiec”. Prawdziwa historia za kultową produkcją

„Serpico” z Alem Pacino można obejrzeć w TVP VOD (fot. TVP/ mat. prasowe)

„Serpico”. Kultowa produkcja z Alem Pacino w TVP VOD

Kultura

Film powstał na podstawie noweli „Death of a Thin-Skinned Animal” Patricka Alexandra i jednocześnie został zainspirowany prawdziwą historią francuskiej archeolog Françoise Claustre. W 1974 r. porwano ją w Czadzie, gdzie była przetrzymywana przez rebeliantów przez ponad trzy lata.  


Z misją jej odbicia wysłano do Afryki oficera wywiadu Pierre’a Galopina. Mężczyzna został jednak schwytany, a następnie uwięziony. Francuski rząd chciał za niego zapłacić okup, ale partyzanci zażądali również dostaw broni. Paryż odmówił, więc agenta zamordowano. 


Jednocześnie szeroko zakrojone działania na rzecz uwolnienia Françoise prowadził jej mąż. Po przyjeździe do Czadu jego również uprowadzono. Finalnie Francja zdecydowała się zapłacić ponad 4 mln franków porywaczom i dostarczyć im sprzęt niemilitarny przydatny na polu walki. Taką decyzję podjęto po emisji wywiadu z małżeństwem Claustre’ów. Rozmowa została nakręcona przez rebeliantów i wstrząsnęła opinią publiczną w kraju. 

„Doskonałe kino ze sprytnym scenariuszem”

Film, który nie bazuje ściśle na wspomnianej historii, został znakomicie przyjęty przez krytyków. Magazyn France Soir zauważył, że ​​jest to „doskonałe kino ze sprytnym scenariuszem, inspirowanym bardzo dobrą nowelą Patricka Alexandra”. Podobne recenzje dominowały na całym świecie. 


Także dziś podoba się on zarówno znawcom, jak i widzom. Większość z nich kojarzy zapewne obraz Lautnera z kultową sceną końcową, podczas której rozbrzmiewa słynny utwór „Chi Mai” Ennia Morriconego.  


Muzyka ta powstała pierwotnie w 1971 r. na potrzeby „Magdaleny” Jerzego Kawalerowicza, ale znana stała się dopiero dzięki wykorzystaniu jej w „Zawodowcu”. 


RS

Więcej na ten temat