Karierę filmową zaczynał jeszcze jako dziecko, ale sukces odniósł dopiero koło czterdziestki. Dziś Arkadiusz Jakubik jest jednym z najpopularniejszych aktorów w Polsce, jednak nie zamyka się tylko na jedną dziedzinę sztuki. Reżyseruje filmy i spektakle teatralne, a także podbija scenę muzyczną jako wokalista rockowego zespołu Dr Misio. 14 stycznia Arkadiusz Jakubik skończył 55 lat.
Po raz pierwszy na ekranie pojawił się jako kilkuletni chłopiec w filmie „Okrągły tydzień” Tadeusza Kijańskiego z 1977 roku. Jakubik nie wspomina dobrze tamtej roli. W jednej ze scen wystąpił nago, co stało się powodem do żartów jego kolegów ze szkoły. Jednak nie zraziło go to do aktorstwa. Po latach postanowił zdawać do szkoły teatralnej we Wrocławiu.
Początki profesjonalnej kariery aktorskiej nie były dla Jakubika łatwe. W latach 90. otrzymywał epizodyczne role w takich serialach jak „Boża podszewka” czy „Ekstradycja 2”. Nie potrafił też znaleźć dla siebie miejsca w żadnym zespole teatralnym. Wtedy zajął się reżyserią spektakli. Stworzył kilka przedstawień, które odniosły ogromny sukces. Jego musical „Jeździec burzy” o Jimie Morrisonie, wokaliście zespołu The Doors, był grany w warszawskim Teatrze Rampa przez ponad 17 lat. Wyreżyserował też muzyczny spektakl „Skazany na bluesa” na podstawie filmu Jana Kidawy-Błońskiego o Ryśku Riedlu, który stał się hitem Teatru Śląskiego w Katowicach. W niecały miesiąc od premiery sprzedano prawie 4000 biletów.
Jakubik spełniał się także jako aktor dubbingowy, jednak na początku XXI wieku nie dostawał ciekawych propozycji. Po roli zwariowanego sapera w „13 posterunku” przylgnęła do niego łatka odtwórcy komicznych, niezbyt inteligentnych postaci. Udało mu się pozbyć tej etykiety i przebić do aktorskiej ekstraklasy.
– Sposób, w jaki wygrzebał się spod strzech „13 posterunku” i wszedł na szczyt, jest zdumiewający – powiedział o Jakubiku reżyser Borys Lankosz.
Najważniejsze role Arkadiusza Jakubika
Przełom w jego karierze nastąpił, gdy na swojej drodze spotkał Wojciecha Smarzowskiego. Arkadiusz Jakubik jest jednym z aktorów, których reżyser najchętniej obsadza w swoich filmach. Wystąpił w m.in. „Weselu”, „Domu złym”, „Drogówce”, „Klerze” czy „Wołyniu”. Rola w filmie o rzezi wołyńskiej była dla aktora ważna, nie tylko z powodów zawodowych – w 1943 roku jego dziadkowie uciekali spod Lwowa przed Ukraińcami. Praca na planie z tym materiałem okazała się dla niego bardzo trudnym doświadczeniem.
– Obrazy torturowanych przyjaciół zostają na długo w głowie i trudno je wymazać – tak Arkadiusz Jakubik wspominał realizację niektórych scen w „Wołyniu”.
Po pierwszych występach w filmach Smarzowskiego Jakubik zaczął otrzymywać propozycje kolejnych ról dramatycznych. Grał w filmach obyczajowych Piotra Domalewskiego opowiadających o współczesnych polskich rodzinach, czyli „Cichej nocy” i „Jak najdalej stąd”.
Aktor często pojawia się w produkcjach opowiadających o zbrodniach. Zagrał prokuratora w serialu Telewizji Polskiej „Paradoks”. Wcielił się w jednego z milicjantów badających sprawę seryjnego mordercy z Krakowa w filmie „Ach śpij kochanie”. Bardzo ważna w jego karierze była rola Wiesława Kalickiego w filmie „Jestem mordercą”. Bohater był inspirowany postacią Zdzisława Marchwickiego, który w latach 70. został oskarżony o zabójstwo kilkunastu kobiet i skazany na karę śmierci. W „Jestem mordercą” wina bohatera nie jest oczywista, a on sam stara się uchronić przed karą siebie i swoich bliskich.
W 2023 roku swoją premierę miał serial „Informacja zwrotna” na podstawie książki Jakuba Żulczyka. Jakubik zagrał w nim główną rolę. Wcielił się w postać Marcina Kani, podstarzałego rockmana alkoholika, którego syn zaginął w dziwnych okolicznościach. Ojciec próbuje go odnaleźć i wyjaśnić, co się wydarzyło.
Arkadiusz Jakubik nie tylko występuje przed kamerą. Wyreżyserował także parę filmów. Jego ostatnim dziełem była „Prosta historia o morderstwie”. Bohaterem filmu jest młody policjant, w którego rodzinie doszło do przerażającej zbrodni.
Dr Misio i sceniczne ekscesy Jakubika
Aktor jest nie tylko znany z ról w filmach i serialach. Od 2008 roku śpiewa w zespole rockowym Dr Misio. Na początku zasłynął ze swojego scenicznego stroju. Podczas koncertu pozbywał się kolejnych części garderoby, a ostatnie utwory wykonywał tylko w majtkach i siatkowym podkoszulku. Z czasem kawałki zespołu zyskiwały coraz większą popularność. Uznaniem wśród słuchaczy cieszą się takie utwory jak „Pismo” czy „Polacy”. Pod koniec zeszłego roku zespół wydał piąty album pod tytułem „Chory na Polskę”. Dziś w przerwach od planu filmowego Arkadiusz Jakubik nagrywa piosenki i jeździ w trasy koncertowe z Dr Misio.
Arkadiusz Jakubik skończył 55 lat
Mimo że w kinie i telewizji jest obecny od kilku dekad, dopiero od 15 lat znajduje się na topie. Może dlatego Arkadiusz Jakubik nie zwalnia tempa. Choć skończył właśnie 55 lat, to zapał do pracy ma większy niż niejeden artysta zaraz po studiach. Występuje w nowych filmach i serialach. Planuje kolejne muzyczne projekty z Dr Misio. W ostatnich wywiadach wspominał, że pracuje nad filmem o Robercie Brylewskim, muzyku takich zespołów jak Brygada Kryzys czy Izrael.
