Rozrusznik kręci, ale silnik nie odpala. To może być zamarznięte paliwo. Usterka jest problematyczna, bo zaskakuje kierowcę. Co jednak zrobić w takim przypadku, aby auto było znowu sprawne? I czy paliwo dostępne na stacjach tak łatwo poddaje się niskiej temperaturze?
Zima jest trudnym sezonem dla samochodu. Mróz oddziałuje na uszczelki, płyny eksploatacyjne czy odbija się na spalaniu. Niskie temperatury wpływają jednak również na paliwo. To w mocno skrajnym przypadku może nawet zamarznąć.
Kiedy paliwo w aucie może zamarznąć?
Od 16 listopada do końca lutego na stacjach benzynowych dostępne jest paliwo zimowe. To powinno wytrzymać temperatury sięgające nawet -20 stopni Celsjusza. Takie mrozy naprawdę rzadko występują w Polsce. Czy to zatem oznacza, że scenariusz z marznącym paliwem jest mało realny? Nie do końca. Są dwa przypadki, w których opcja jest nadal możliwa.
- Może się okazać, że w samochodzie zamarznie olej napędowy. Bo np. auto było rzadko eksploatowane i w baku znajdowało się jeszcze paliwo letnie. To już przy temperaturze na poziomie 0 stopni Celsjusza zamarza, a właściwie to wytrąca się z niego parafina. Ta zatyka układ paliwowy i filtr. Uniemożliwia tym samym rozruch silnika.
- Zamarza czasami też benzyna. Jednak głównie w takim przypadku, w którym paliwo zostanie rozwodnione, bo w baku zalega duża ilość wilgoci czy wody. To częsty problem starszych modeli samochodów, które są eksploatowane na ciągłej rezerwie. Dolewki paliwa są symboliczne.
Przeczytaj także: Co zrobić, gdy wlaliśmy do baku złe paliwo?
Czy paliwo E10 może zamarznąć?
Zawiera ono 10-proc. dodatek biokomponentów. To dwukrotnie więcej, niż poprzednia wersja PB 95. Mimo wszystko benzyna taka zamarzać nie powinna. Nadal dotyczą jej normy zimowe. Producenci muszą zatem zadbać o zachowanie przez nią płynności nawet przy 20-stopniowych mrozach.
Co zrobić, gdy w aucie zamarznie olej napędowy?
Kierowca może zrobić w takim przypadku niewiele. Najlepiej jest odholować samochód do ogrzewanego garażu lub innego pomieszczenia. Tam trzeba odczekać aż parafina rozmarznie i wróci do stanu ciekłego. W takim przypadku układ paliwowy znowu stanie się drożny. Na tym jednak nie koniec, bo najlepiej byłoby oczyścić go, wymienić filtr paliwa i zlać marznący olej napędowy. W jego miejsce najlepiej zatankować taki, który charakteryzuje się pełnymi parametrami zimowymi.
Przeczytaj także: Ile wynosi mandat za oszronione szyby? Warto poświęcić chwilę o poranku...
Co zrobić, gdy w aucie zamarznie benzyna?
W przypadku zamarznięcia benzyny sytuacja jest identyczna. Najlepiej odczekać aż ta rozmarznie. W takim przypadku najlepiej zatankować bak do pełna zimową bezołowiową. Tak, aby wilgoć zebrana w zbiorniku jak najmocniej zmieszała się z paliwem i tak, aby jak najwięcej zostało z jego zimowych parametrów.