MOTO

6 nawyków, które mogą wywołać kosztowne awarie auta

Złe nawyki, które mogą skutkować kosztownymi awariami auta. Fot. shutterstock.com
Złe nawyki, które mogą skutkować kosztownymi awariami auta. Fot. shutterstock.com
podpis źródła zdjęcia

Właściciele samochodów często nieświadomie popełniają błędy, które mogą prowadzić do poważnych i kosztownych uszkodzeń. Wiele za nawyków uważanych jest powszechnie za nieszkodliwe, ale jeśli stosujemy je przez długi czas, mogą one spowodować poważne i kosztowne awarie auta.

Dlaczego jazda na zbyt wysokich lub zbyt niskich obrotach może szkodzić?

 Jednym z najbardziej szkodliwych nawyków jest jazda na wysokich obrotach przy zimnym silniku. Kiedy silnik jest zimny, olej jest zbyt gęsty, by odpowiednio smarować wszystkie elementy, co może skutkować ich przegrzaniem i uszkodzeniem. W skrajnych przypadkach może dojść do uszkodzenia uszczelek, pierścieni tłokowych, cylindrów, a nawet głowicy silnika.


Równie szkodliwa może być jazda na zbyt niskich obrotach, szczególnie podczas pokonywania wzniesień czy przyspieszania. Takie zachowanie powoduje duże obciążenia w układzie korbowo-tłokowym, co może prowadzić do zniszczenia panewek, wału korbowego czy tłoków. Kierowcy powinni pamiętać o utrzymywaniu optymalnych obrotów silnika, szczególnie w sytuacjach wymagających większej mocy.


Przeczytaj także: 3 polecane metody na sprawdzenie przebiegu auta


Wymiana oleju i chłodzenie turbosprężarki

Właściciele samochodów z turbodoładowaniem powinni zwrócić szczególną uwagę na sposób wyłączania silnika po intensywnej jeździe. Natychmiastowe wyłączenie jednostki napędowej, zwłaszcza po dłuższej jeździe autostradą, może spowodować gwałtowny wzrost temperatury turbiny, prowadząc do zwęglenia oleju, zatarcia łożysk i zatkania kanałów olejowych. Zaleca się odczekanie minimum 30 sekund przed wyłączeniem silnika, aby turbina mogła się odpowiednio schłodzić i zejść z obrotów, które w trakcie pracy sięgają nawet 200 000/min.


Kolejnym szkodliwym nawykiem jest uzupełnianie oleju w rozgrzanym silniku. Należy odczekać co najmniej 20 minut od wyłączenia silnika, w przeciwnym razie różnica temperatur między nowym a rozgrzanym olejem może doprowadzić do pęknięcia głowicy. Również częsta jazda na rezerwie paliwa może mieć poważne konsekwencje. Zanieczyszczenia osadzające się na dnie zbiornika mogą zatykać filtr paliwa i uszkodzić pompę paliwową, a skroplona woda może powodować korozję układu paliwowego i wydechowego.


Przeczytaj także: Kiedy można wyprzedzić pojazd uprzywilejowany?

Dlaczego jazda na półpsrzęgle jest szkodliwa?

Trzymanie nogi na pedale sprzęgła (czy też opieranie jej o nią) podczas postoju prowadzi do niepotrzebnego obciążania mechanizmu sprzęgła, zwłaszcza łożyska wyciskowego, które pozostaje w ciągłym kontakcie z tarczą sprzęgła. Delikatne naciskanie pedału może powodować częściowe rozłączenie napędu, przyspieszając zużycie tarczy sprzęgła. W takiej sytuacji tarcza ślizga się bez pełnego kontaktu, co nie tylko obniża jej trwałość, ale także prowadzi do wzrostu temperatury okładzin i szybszego zużycia całego układu.


Równie szkodliwa jest jazda na tzw. półsprzęgle, czyli częściowo wciśniętym pedale. W takiej sytuacji sprzęgło nie jest ani w pełni załączone, ani rozłączone, co powoduje, że moc silnika nie jest prawidłowo przekazywana na koła, a tarcza sprzęgła ślizga się między kołem zamachowym a dociskiem. Choć krótkotrwałe użycie półsprzęgła jest czasami konieczne, na przykład podczas parkowania czy ruszania pod górę, częste stosowanie tej techniki może prowadzić do przegrzania układu i przedwczesnego zużycia tarczy sprzęgła.

Jacek Sarnecki

Więcej na ten temat