Niskie temperatury w nocy, mogą oznaczać dla kierowcy auta parkowanego pod chmurką, poranny problem z marznącymi drzwiami. Jak sobie z nim poradzić i dostać się do kabiny pojazdu? Czy da się łatwo odmrozić drzwi w samochodzie?
Jednego dnia opady śniegu czy deszczu oraz plusowa temperatura, a w nocy mróz. To najszybsza recepta na zamarznięte drzwi o poranku. Jeżeli kierowcę spotka taki właśnie scenariusz, powinien on wykazać się delikatnością. W przeciwnym razie narobi sobie szkód w aucie i narazi się na wartą dobre kilkaset złotych naprawę.
Czemu drzwi w samochodzie mogą zamarznąć?
Winna problemowi jest oczywiście wilgoć zebrana między uszczelką a nadwoziem. Ta pod wpływem działania mrozów ścina się. Sprawia też, że elementy przymarzają do siebie. Efekt marznięcia drzwi wręcz potęgować będą szczególnie poszarpane, uszkodzone lub sparciałe uszczelki. W ich przypadku dostawanie się wilgoci jest szczególnie możliwe.
Przeczytaj także: Jak skrobać szyby w samochodzie, aby ich nie podrapać? Zasad jest kilka
Jak otworzyć zamarznięte drzwi w samochodzie?
Kierowca podchodzi do auta. Odryglowuje zamki i gdy łapie za klamkę, okazuje się że drzwi się nie otwierają. Przymarzły. Co wtedy? Po pierwsze powinien sprawdzić czy problem dotyczy wszystkich drzwi. Czasami drzwi po drugiej stronie nadwozia mogą nie przymarznąć. Bo np. nie były narażone na ekspozycję na wiatr.
Jeżeli okaże się, że wszystkie drzwi są przymarznięte, warto wybrać jedne, nacisnąć ich klamkę i jednocześnie niejako wpychać je do środka. Podczas dociskania drzwi lód lub szron trzymający drzwi może puścić. Poza tym kierujący może popsikać ramę drzwi odmrażaczem do szyb. Być może ciecz zadziała. Kolejnym sposobem może się stać nalanie ciepłej wody do worka foliowego i przykładanie jej do rantu drzwi. Ciepło oddane w ten sposób może rozpuścić lód trzymający drzwi. Kluczowe jest jednak to, że woda wlana do worka powinna być ciepła, a nie wrząca.
Co można uszkodzić podczas otwierania zamarzniętych drzwi w aucie?
Największym błędem kierowców jest podjęcie próby siłowego otworzenia drzwi. W takim przypadku najczęściej dochodzi do dwóch charakterystycznych usterek. Zbyt duża ilość siły użyta przez kierującego może doprowadzić do:
- wyrwania klamki z nadwozia. Raz, że drzwi takich nie będzie się dało już otworzyć. Dwa, że naprawa oznacza dobre kilkaset złotych.
- zerwania lub rozerwania uszczelek w drzwiach. W takim przypadku do wnętrza pojazdu zacznie dostawać się woda. A to spotęguje marznięcie drzwi i parowanie szyb podczas jazdy.
Przeczytaj także: Co zrobić, jak w samochodzie zamarznie paliwo?
Jak zapobiegać zamarzaniu drzwi w samochodzie?
Metoda na zapobieganie zamarzaniu drzwi w samochodzie jest tak właściwie jedna. Najlepiej przed sezonem nasmarować uszczelki. Można to zrobić silikonowym spray`em, specjalnym środkiem smarnym dostępnym w sklepie motoryzacyjnym lub po prostu wazeliną. To sprawi, że gumowe elementy nie będą przywierać do nadwozia. Z czasem i pod wpływem zużycia mogą się dosłownie lepić. To także natłuści je i spowoduje, że zaczną odpychać wilgoć.
Impregnacja uszczelek jest o tyle ważna, że w przypadku auta eksploatowanego zimą nie da się uniknąć czynników zewnętrznych. Jego nadwozie zawsze będzie narażone na wilgoć, opady deszczu czy topniejący śnieg. Natłuszczenie uszczelki przedłuży jej życie i sprawi, że przestanie ona gromadzić wilgoć podczas postoju.
Piotr Nowak
