MOTO

Test OMODA 5 Premium – Sprawdziłem, jak jeździ kompaktowy crossover za 115 tys. zł

Niedawno na polski rynek wprowadzono nowego kompaktowego crossovera – OMODA 5. Znaki szczególne? Niska cena i bogate wyposażenie. A co z wykończeniem wnętrza i właściwościami jezdnymi?

Ofensywa chińskich producentów na polskim rynku nie zwalnia. Niedawno na rynek wprowadzono najnowszego crossovera klasy kompaktowej Omodę 5. I dziś mu się przyjrzymy.

Proporcjonalne, nowocześnie wyglądające nadwozie ma 437 cm długości, 182,4 cm szerokości, a jego rozstaw osi wynosi 261 cm. Uroku dodają mu reflektory LED i tylne lampy LED.

Test OMODA 5 Premium - ceny

W przypadku chińskiej motoryzacji nie sposób nie zacząć opowieści o samochodzie od zerknięcia w cennik. W tym przypadku sprawa jest prosta. Mamy do wyboru jedną wersję silnikową i dwie wyposażeniowe.

 

Przeczytaj także: Test MG HS – zyskuje przy bliższym poznaniu


Podstawowa - Comfort kosztuje 115 tys. 500 zł, a bogatsza nazwana Premium – 129 500 zł. Przy czym warto zaznaczyć, że już w uboższym wariancie w standardowym wyposażeniu znalazły się m.in. tempomat adaptacyjny, bezprzewodowy Android Auto i Apple Car Play, ładowarka indukcyjna, czy system bezkluczykowego uruchamiania i dostępu do pojazdu. Odmiana Premium jest bogatsza m.in. o elektrycznie otwieraną klapę bagażnika.

Test OMODA 5 Premium – wymiary bagażnika i ilość miejsca w środku

Przedział bagażowy ma pojemność 360 l. Obiektywnie, mógłby być większy, plus za estetyczne wykończenie, minus za brak na przykład praktycznych haczyków na siatki z zakupami.

To co mi się rzuciło w oczy przy wsiadaniu na tylną kanapę, to nisko poprowadzona górna krawędź otworu drzwiowego, w rezultacie zahaczyłem o niego głową. Trzeba pamiętać by przy wsiadaniu mocniej się schylić.


Przeczytaj także: Nowa Dacia Bigster – to może być hit! Pełnowymiarowy kompaktowy SUV za takie pieniądze? [MOTO Premiera]


Z tyłu odnotowałem dużo miejsca na nogi i stopy ale mniej nad głową. Osoby o wzroście około 185 cm mogą już zahaczać fryzurą o podsufitkę.

Z przodu też jest przytulnie, ale nawet wysocy pasażerowie nie powinni narzekać na brak przestrzeni.

Test OMODA 5 Premium – dobre materiały ale co z ergonomią?

Po zajęciu miejsca za kierownicą szybko do mnie dotarło, że jak na mój gust, siedzisko fotela kierowcy jest ustawione pod trochę zbyt poziomo, brakowało mi też większego zakresu regulacji kolumny kierowniczej, nawet jak ją opuszczałem maksymalnie w dół, znajdowała się wciąż nieco za wysoko.

Za to cieszy jakość materiałów wykończeniowych i jakość spasowania poszczególnych elementów kokpitu. Trzeba też przyznać, że tablica przyrządów prezentuje się nowocześnie, a duże wyświetlacze zegarów i systemu pokładowego są wyposażeniem standardowym.

A tego, jak jeździ i ile zużywa paliwa testowana Omoda 5 dowiecie się z materiału wideo umieszczonego na górze strony. Samochód został udostępniony przez importera i zwrócony po teście.  

Więcej na ten temat