Powrót opłat na A1: od stycznia znów płacimy za autostradę

Dobra wiadomość jest taka, że wysokość opłat pozostanie bez zmian w stosunku do stawek sprzed wprowadzenia czasowego zwolnienia w 2023 roku. Motocykliści zapłacą 10 groszy za każdy przejechany kilometr, natomiast kierowcy samochodów osobowych do 3,5 tony (bez przyczepy) uiszczą opłatę w wysokości 20 groszy za kilometr. Przejeżdżając całą trasę liczącą 152 kilometry, kierowca samochodu osobowego wyda 29,90 zł.

Przeczytaj także: Nowe przepisy dla kierowców w 2025 roku

System płatności oferuje dwie opcje. Osoby preferujące klasyczne rozwiązania będą musiały pobrać bilet przy wjeździe i uregulować należność przy wyjeździe - gotówką lub kartą - u inkasenta. Z kolei użytkownicy systemu AmberGO mogą cieszyć się wygodniejszym rozwiązaniem - nie muszą zatrzymywać się przy bramkach, a opłata zostanie naliczona automatycznie podczas zjazdu z autostrady. Kierowcy korzystający z tego systemu mogą też skorzystać ze specjalnych pasów dla AmberGO, co w przypadku zwiększonego ruchu może znacznie skrócić czas oczekiwania na przejazd.

Warto przypomnieć, że od września 2023 roku przejazd tym odcinkiem był bezpłatny dla kierowców aut osobowych i motocyklistów, a koszty pokrywane były z budżetu państwa. Ta sytuacja utrzymała się przez cały 2024 rok za sprawą decyzji obecnego rządu. Ministerstwo Infrastruktury rozważa możliwość ponownego zniesienia opłat w okresie wakacyjnym, jednak decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Przeczytaj także: Podatek od zakupu samochodu w 2025 roku - ile wynosi?

Tomasz Sarnecki