Dokładnie o jedną piątą wzrósł w 2024 r. import samochodów używanych do Polski. Jakie samochody kupowali Polacy? I skąd się wziął aż tak znaczący wzrost? Odpowiedzi na te pytania można poszukiwać w raporcie Samaru.
Rynek motoryzacyjny w Polsce ma się naprawdę dobrze. Sprzedaż nowych samochodów w 2024 r. urosła o 16 proc. Teraz instytut Samar opublikował dane dotyczące importu pojazdów używanych. Tu pojawił się wzrost nieznacznie przekraczający 20 proc.
Polacy sprowadzili w 2024 r. blisko milion aut używanych
W 2024 r. do Polski przyjechało w sumie 967 579 używanych pojazdów o DMC do 3,5 tony. W samym tylko grudniu granicę przekroczyło 71 537 aut. Blisko 90 proc. pojazdów to osobówki. Resztę zajmują minibusy i dostawczaki.
Milion używanych aut to prawie dwa razy więcej, niż używanych. Rynek jest w okresie hossy? I tak, i nie. Tak wysoki wynik jest prawdopodobnie bardziej kwestią złożenia się dwóch korzystnych tendencji, niż realnego zapotrzebowania wewnętrznego. Bo jak podkreślają analitycy Samaru, "oferta aut na rynkach zagranicznych jest coraz bogatsza ze względu na pozbywanie się aut spalinowych w dobie elektryfikacji". A dodatkowo niezwykle korzystnie wypada niski kurs euro. On jedynie podbija opłacalność zakupu.
Przeczytaj także: Jakie auta kupowali Polacy w 2024 roku? Jeden rekordzista
Statystyczny samochód importowany w 2024 r. do Polski ma...
Na rynku importu samochodów używanych widać ożywienie. To dobry sygnał. Czyżby ten segment odbijał się po czasach pandemii? Niestety jednego ukryć się nie da. Niepokojący jest bowiem trend mówiący o tym, że statystyczny pojazd używany wjeżdżający do Polski w 2024 r. miał prawie 13 lat. Kupujemy samochody coraz starsze, bo też używane auta okazują się coraz droższe na rynku wtórnym.
Z jakich krajów importowaliśmy samochody używane w 2024 r.?
Głównym eksporterem samochodów używanych do Polski od lat są Niemcy. W 2024 r. to zza naszej zachodniej granicy przyjechało ponad 503 tys. pojazdów. Druga Francja może się pochwalić wynikiem pięciokrotnie niższym. Na mapie popularnych kierunków zakupowych wśród kierowców z Polski coraz mocniejszą pozycję zyskują również Stany Zjednoczone. Zza oceanu pochodziło w 2024 r. ponad 68 tys. aut. To oznacza wzrost aż o 48 proc. To rekordowy wynik na całej liście.
- Niemcy – 503 368 szt. (19,2%)
- Francja – 100 158 szt. (7,4%)
- Belgia – 69 794 szt. (22,8%)
- Stany Zjednoczone – 68 193 szt. (48,0%)
- Holandia – 48 068 szt. (12,0%)
Przeczytaj także: 15 tys. kierowców z zakazem prowadzenia. Tyle każdego roku zatrzymuje policja w Polsce
Jakie samochody używane Polacy importowali w 2024 r.?
Polacy skupili się na modelach napędzanych silnikami benzynowymi. Było ich przeszło 58 proc. To oznacza aż 19-proc. wzrost! Udział diesli spadł o blisko 2 proc. i sięgnął w 2024 r. prawie 41 proc. Elektryki nadal były importowane raczej symbolicznie. Stanowiły zaledwie 0,6 proc. wszystkich przywiezionych spoza Polski pojazdów. Choć odsetek ten przekłada się na 5,5 tys. pojazdów i oznacza wzrost aż o 40,3 proc.
Jeżeli chodzi o najpopularniejsze marki, lista Top 10 wygląda następująco:
- Volkswagen – 86 921 szt.
- Ford – 82 374 szt.
- Opel – 79 363 szt.
- Audi – 71 643 szt.
- BMW – 56 663 szt.
- Mercedes – 42 607 szt.
- Peugeot – 40 569 szt.
- Renault – 40 494 szt.
- Hyundai – 38 707 szt.
- Toyota – 33 999 szt.
Volkswagen wprowadził na listę najczęściej importowanych modeli swoje największe hity. Mowa o Golfie czy Passacie. Najczęściej kupowanym za granicą samochodem stała się jednak Astra. W 2024 r. do Polski przyjechały aż 24 293 egzemplarze. Poza tym Ford na liście Top 15 ma cztery modele (Focus, Fiesta, Kuga i Mondeo), a Audi trzy (A4, A3 i A6).
Piotr Nowak
