Dziś zapraszam na przejażdżkę modelem, który przyciąga wzrok nowoczesnym wyglądem i nazwą. No bo jak wymawia się nazwę Jaecoo? To pytanie przypomina mi zamierzchłe czasy, w których wszyscy uczyliśmy się wymawiać nazwę Daewoo, a chwilę później marka biła się z Fiatem o pierwsze miejsce w tabeli sprzedaży. Zapraszam na test Jaecoo 7.
Nie wiem, czy ten samochód osiągnie podobny sukces sprzedażowy, jak niegdyś koreańskie Daewoo, ale nazwę tego chińskiego producenta wymawia się Dżejkuu.
Test Jaecoo 7 – wymiary zewnętrzne
Proporcjonalne nadwozie ma 450 cm długości, 186,5 cm szerokości i 168 cm wysokości. Rozstaw osi wynosi 267,2 cm.
Przyznam, że to samochód, który moim zdaniem wygląda na droższy, niż jest w rzeczywistości. Producent zastosował nowoczesne rozwiązanie, jakim są wysuwane klamki. Nowoczesnego sznytu dodają m.in. nietuzinkowo wyglądające LED-owe reflektory.
Test Jaecoo 7 – wymiary zewnętrzne
Proporcjonalne nadwozie ma 450 cm długości, 186,5 cm szerokości i 168 cm wysokości. Rozstaw osi wynosi 267,2 cm.
Przyznam, że to samochód, który moim zdaniem wygląda na droższy, niż jest w rzeczywistości. Producent zastosował nowoczesne rozwiązanie, jakim są wysuwane klamki. Nowoczesnego sznytu dodają m.in. nietuzinkowo wyglądające LED-owe reflektory.
Test Jaecoo 7 – wymiary bagażnika
Bagażnik w wersji AWD ma pojemność 480 litrów. To mniej aż o 84 litry od wersji przednionapędowej.
Niestety, przestrzeń bagażowa wygląda na mniejszą niż wynikałoby to z danych technicznych, ale pod podłogą umieszczono koło dojazdowe, a nie zestaw naprawczy, co zabiera sporo przestrzeni. Dobrze, że nie zapomniano o praktycznych haczykach na zakupy, choć pakowanie cięższych bagaży utrudnia wysoki próg załadunku.
Przeczytaj także: Test OMODA 5 Premium – Sprawdziłem, jak jeździ kompaktowy crossover za 115 tys. zł
Test Jaecoo 7 – rozmiary wnętrza
Przestrzeń na tylnej kanapie to jeden z mocniejszych punktów auta. Zarówno miejsca na nogi, jak i nad głową jest pod dostatkiem. Regulacja kąta pochylenia oparcia tylnej kanapy dodatkowo podnosi komfort podróży.
Z drugiej strony pewne zastrzeżenia pojawiają się po przesiadce za kierownicę. Jak na mój gust siedzisko fotela jest trochę zbyt krótkie. Szkoda też, że środkowy podłokietnik, który skrywa duży schowek nie ma regulacji wysokości. Przydałby się też większy zakres regulacji kolumny kierowniczej.
Test Jaecoo 7 – rozbudowane multimedia
Nowoczesność bije od tablicy przyrządów. Duży, przejrzysty ekran przywodzi na myśl ten z Tesli. Wyświetlacz sprawnie reaguje na dotyk i łatwo się połapać w menu systemu pokładowego, choć brakuje mi praktycznych fizycznych przycisków do obsługi audio, czy klimatyzacji. To co zwraca uwagę to rozbudowany widok z kamer, który ułatwia parkingowe manewry i jazdę z dala od utwardzonych szlaków.
Przeczytaj także: Test MG HS – zyskuje przy bliższym poznaniu
Materiały wykończeniowe w przedniej części kabiny są wysokiej jakości, ale w jednym miejscu zabrakło konsekwencji – pokrywa schowka przed pasażerem wykonana jest z twardego, taniego plastiku.
Test Jaecoo 7 – dane techniczne
Pod maską testowanej wersji AWD pracuje turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 1,6l, który rozwija moc maksymalną 147 KM i maksymalny moment obrotowy275 Nm. Napęd przekazywany jest przez siedmiobiegową skrzynię dwusprzęgłową. Według danych producenta auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w 11,4 s.
A tego jak jeździ Jaceoo7 ile pali i jakie są jego ceny, dowiecie się z wideo testu opublikowanego na górze strony. Auto zostało udostępnione przez importera i zwrócone po realizacji materiału.
