Za nami kolejna odsłona „Przesłuchań w ciemno”! Trenerzy powoli kompletują swoje drużyny, a w programie „The Voice Senior” nie brakuje niezwykłych talentów, co tylko utrudnia im podjęcie decyzji. Kto tym razem zdołał wywalczyć miejsce w drużynach? Sprawdź, co działo się w sobotnich odcinkach talent show, które są już dostępne na platformie TVP VOD.
Odcinek 5. Wspólne śpiewanie przeboju Bajmu i triumf po francusku
Piąty odcinek programu „The Voice Senior” rozpoczął występ Piotra Komana, który zaprezentował swoją interpretację piosenki „Wszystko będzie OK” zespołu Turbo. Kiedy odwrócił się fotel Małgorzaty Ostrowskiej, scena zaczęła tętnić życiem! To właśnie do drużyny Ostrowskiej dołączył Piotr.
Kolejną uczestniczką była Bożena Kołaczkowska, która nigdy nie uczyła się śpiewu. „Jestem totalną amatorką” – powiedziała. Choć nie przeszła do kolejnego etapu, jej talent nie umknął uwadze trenerów, a wykonanie piosenki „Nie wierz mi, nie ufaj mi” Anny Jantar wyraźnie ich poruszyło.
Następnie Andrzej Grądkiewicz zaprezentował utwór „Kiedy byłem małym chłopcem” grupy Breakout, dzieląc się także wspomnieniem z młodości – w czasach szkolnych wystrugał gitarę z ławki. To właśnie na tym instrumencie nauczył się grać „Piechotą do lata” zespołu Bajm, z którym niegdyś występował. Mówiąc o talencie wokalnym, zdołał przekonać do siebie Tatianę Okupnik, z którą zatańczył na scenie. Zainspirowani historią Andrzeja, trenerzy urządzili w studiu zabawę, podczas której publiczność zgadywała i śpiewała z nimi tekst przeboju Bajmu, co wywołało ogromny entuzjazm. „Lubię publiczność, która reaguje spontanicznie na to, co się akurat dzieje” – skomentował Robert Janowski, a Małgorzata Ostrowska dodała:
,,Przyznaję, że jest to bardzo ciepła publiczność (…) Bardzo żyją tym, co się dzieje na scenie – to jest super.
Kolejną uczestniczką była Anna Matan, której rodzice marzyli, by została śpiewaczką operową, jednak Anna wybrała inną drogę – została farmaceutką. Po czterech dekadach powróciła do śpiewania i obecnie jest słuchaczką uniwersytetu trzeciego wieku. Choć jej interpretacja utworu „Tyle wdzięku” Danuty Rinn nie zdobyła uznania trenerów, historia Anny poruszyła Tatianę Okupnik, która uroniła kilka łez.
Prawdziwą sensacją odcinka okazał się Wojciech Bardowski – pomysłodawca i dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Pieśni Legionowej. Choć nigdy nie ukończył szkoły muzycznej, przez cztery lata mieszkał w Paryżu, gdzie zakochał się w kulturze i piosence francuskiej. Na scenie podzielił się swoją pasją, wykonując „Le Temps des cathédrales” Bruna Pelletiera. Jako pierwszy, wyraźnie przeczuwając, że będzie to znakomity występ, odwrócił się Robert Janowski. Następnie dołączyli do niego pozostali trenerzy, nagradzając Wojciecha owacjami na stojąco – po raz pierwszy w tej edycji. Ich zachwyt nie dotyczył jedynie wykonania piosenki, ale także wysokiej kultury uczestnika, który w bardzo grzeczny sposób ogłosił, że wybiera drużynę Roberta Janowskiego.
,,Jesteś zawodowcem – zaśpiewałeś perfekcyjnie. Nie mam żadnych uwag do tego wykonania
– odparł Janowski i przyznał, że ten utwór Pelletiera jest mu szczególnie bliski.

Odcinek 6. Polski Phil Collins i sympatyk Tadeusza Nalepy
Kolejny odcinek „Przesłuchań w ciemno” rozpoczął występ Stanisława Kończewskiego, który oprócz tego, że śpiewa, gra także na perkusji. Choć muzycznie bliżej mu do Phila Collinsa, na swój debiut na scenie „The Voice Senior” wybrał balladę „Tears in Heaven” autorstwa Erica Claptona. Już po pierwszych dźwiękach (jak zauważył Robert Janowski – „po jednej nutce”) odwrócili się Tatiana Okupnik i Andrzej Piaseczny. Choć nie dołączył do nich nikt więcej, występ Stanisława wzbudził gorącą dyskusję wśród trenerów na temat interpretacji utworu. Na ich prośbę artysta zaśpiewał jeszcze „Chodź przytul, przebacz” w duecie z Andrzejem Piasecznym, do którego drużyny ostatecznie dołączył.
Bożena Maksylewicz, która przez trzy lata wahała się przed zgłoszeniem do programu, wzruszyła trenerów swoją historią o powrocie do muzyki po tragicznym doświadczeniu utraty syna. Choć jej wykonanie „Tak bym chciała kochać już” Hanny Banaszak nie zapewniło Bożenie awansu, jej historia jest pięknym przykładem, że niezależnie od przeciwności losu warto dążyć do realizacji marzeń.
„Nie wiedziałem, że mam talent – tak jakoś wyszło” – wyznał Ryszard Lewandowski, który oprócz śpiewania gra także na gitarze. W 1981 r. wyjechał do USA, gdzie spędził blisko cztery dekady, prowadząc restaurację. Po powrocie do Polski postanowił spróbować swoich sił w programie „The Voice Senior”. Na scenie wykonał utwór „Unchain My Heart” Joe Cockera (oryg. Ray Charles) i w ostatniej chwili udało mu się przekonać Małgorzatę Ostrowską, do której drużyny z radością dołączył.
Występ w programie „The Voice Senior” był dla Krystyny Barbary Kuzary spełnieniem marzeń, choć jej życie nie zawsze sprzyjało realizacji pasji. W dzieciństwie marzyła o zostaniu sprzątaczką, ale ostatecznie wybrała zawód pielęgniarki. Śpiewała od najmłodszych lat, jednak w wieku 19 lat porzuciła muzykę dla męża. Jak wspomnieli jej bliscy, na scenie nie występowała przez pół wieku. Choć jej wykonanie „Jesteś moim przeznaczeniem (You Are My Destiny)” Jerzego Połomskiego (oryg. Paul Anka) nie przekonało trenerów, Krystyna Barbara opuściła program z poczuciem spełnienia marzenia.
Szósty odcinek zakończył występ pochodzącego z Kolonii Mariana Riana, który wyjechał do Niemiec, by kupić sobie samochód i gitarę. W młodości zakochał się w twórczości Tadeusza Nalepy, którego muzykę promuje do dziś. Na scenie programu „The Voice Senior” wykonał utwór „Ten o tobie film” Nalepy i Dżemu, zdobywając uznanie wszystkich trenerów z wyjątkiem Roberta Janowskiego. Przed ogłoszeniem werdyktu Marian zaśpiewał jeszcze jedną piosenkę, grając dodatkowo na harmonijce, i ostatecznie trafił do drużyny Tatiany Okupnik.

„The Voice Senior”. Gdzie i kiedy oglądać?
Program „The Voice Senior” jest emitowany na antenie TVP2 w soboty od godz. 20:00. Najnowsze odcinki obejrzymy również online na platformie TVP VOD. Serdecznie zapraszamy!