W niedzielę, 26 stycznia, odbył się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, podczas którego Polacy po raz kolejny udowodnili, że mają wielkie serca. Dzięki kwestom i aukcjom zorganizowanym w całym kraju, fundacja Jerzego Owsiaka zebrała rekordową kwotę. Ile dokładnie pieniędzy trafiło do puszek i na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w 2025 r. zebrała 178 531 625 zł. To stan licznika na godz. 12:26. Suma ta z pewnością jeszcze wzrośnie, o czym będziemy informować naszych czytelników.
Zebrane fundusze posłużą na zakup sprzętu dla dziecięcych oddziałów onkologii i hematologii. Wśród planowanych zakupów znajdują się m.in.: cystoskopy, aspiratory ultradźwiękowe i mobilne, cyfrowe aparaty RTG, egzoskopy neurochirurgiczne, koagulatory dwubiegunowe, aparaty do śródoperacyjnej tomografii, procesory tkankowe oraz skanery histopatologiczne.
To oczywiście jedynie część tego, na co zbierają Jerzy Owsiak i założona przez niego organizacja charytatywna, którą co roku wspierają miliony Polaków.
Ile pieniędzy zebrała WOŚP w 2024 r.?
W 2024 r., gdy WOŚP grała dla osób z chorobami płuc, suma zebranych pieniędzy wyniosła około 175 mln zł przed północą, co ostatecznie wzrosło do niemal 282 mln zł po zakończeniu rozliczeń.
Jerzy Owsiak otworzył tegoroczny Finał o godzinie 8:30 w telewizyjnym studiu zbudowanym na błoniach Stadionu Narodowego w Warszawie. Scenografia nawiązywała do tematyki kosmicznej, przenosząc widzów na Księżyc.
– Jak patrzymy sobie na ten wielki ogromny glob, patrzymy na kulę ziemską – zróbmy wszystko, aby ten dzień był niezwykle pozytywny, ciepły, radosny. Taki nasz! Przepiękny! – apelował szef WOŚP na rozpoczęcie zbiórki.
Jego obecność na Finale jeszcze w czwartek, 23 stycznia stała pod znakiem zapytania. Wtedy odbyła się ostatnia przed finałem konferencja prasowa poświęcona Finałowi, w której zawsze brał udział – i prowadził ją – Jerzy Owsiak. Tym razem obecność uniemożliwiła mu grypa. Jego współpracownicy zapewniali, że szef sztabu robi wszystko, by w niedzielę, 26 stycznia móc osobiście poprowadzić kolejną zbiórkę, jak robi to od 1993 r.

Wolontariuszka o WOŚP: „Dzielę się dobrem”
Na ulicach miast kwestowało 120 tys. wolontariuszy, rozdając darczyńcom charakterystyczne czerwone serduszka. W miasteczku WOŚP na błoniach Stadionu Narodowego czekały na odwiedzających m.in. darmowa karuzela dla dzieci, Diabelski Młyn, stoisko z kawą oraz fotobudka AI.
Ministerstwo Sportu udostępniło fundacji – tak jak rok wcześniej – błonia Stadionu Narodowego, na którym rozstawiona została główna scena koncertowa. Wystąpili na niej m.in. Mery Spolsky, Sztywny Pal Azji oraz Nocny Kochanek. O godz. 20:00 rozbłysło tam Światełko do Nieba, które w tym roku miało formę laserowego pokazu.
Na specjalnej scenie prezentowany był przykładowy sprzęt medyczny, jaki kupuje fundacja. Od początku działalności WOŚP przekazała szpitalom ponad 74,5 tys. urządzeń. Było to możliwe dzięki zebraniu od 1993 r. (wtedy odbył się pierwszy Finał) 2,3 mld zł.
Studio WOŚP wypełniali przez cały dzień wolontariusze. – Pierwszy identyfikator WOŚP otrzymałam 27 lat temu. Bardzo lubię pomagać, jeśli cokolwiek mogę zrobić dla innych, w tym przypadku zebrać pieniądze dla potrzebujących, robię to. Dzielę się dobrem – powiedziała w niedzielę PAP jedna z nich.
– Za moment pokażemy dobrym aniołom, że to moment niezwykle ciepły, serdeczny, scalający nas wszystkich. Moment, kiedy tworzymy ten kraj jako najpiękniejszy, najbardziej przytulony do naszego serca – mówił Jerzy Owsiak chwilę przed godz. 20:00 z kolorowej sceny na błoniach Stadionu Narodowego. Zapowiedział w ten sposób czterominutowy pokaz laserowy, czyli towarzyszące każdemu Finałowi WOŚP „Światełko do nieba”. Na koncie WOŚP było już wtedy ponad 100 mln zł.
WOŚP 2025. Najbardziej dochodowe aukcje
W niedzielę wieczorem najwyższą wartość osiągnęła oferta wspólnej gry w golfa w Hiszpanii z Omeną Mensah i Rafałem Brzoską, założycielem firmy InPost – 295 250 zł. Licytacja potrwa do 10 lutego, zatem cena może jeszcze wzrosnąć.
Druga w kolejności była aukcja z ofertą piłkarza Roberta Lewandowskiego, czyli dwa bilety na dowolny domowy mecz FC Barcelony w rozgrywkach La Liga oraz wizyta na treningu drużyny. Wartość aukcji to 130 250 zł. Licytacja potrwa do 6 lutego.
Niewiele mniej – 125 250 zł – osiągnęła propozycja aktora Maciej Musiała, który wygranej osobie wysprząta dom do zapętlonego utworu „Explosion”.
Śniadanie po kaszubsku z szefem rządu Donaldem Tuskiem i zwiedzanie z nim Kancelarii Premiera Rady Ministrów w niedzielę wieczorem osiągnęło 100 250 zł.
Dzięki funduszom z 33. Finału WOŚP możliwe będzie doposażenie placówek medycznych, co umożliwi skuteczniejsze i szybsze leczenie dzieci walczących z chorobami nowotworowymi. Za pieniądze z tegorocznego finału, WOŚP będzie chciała kupić sprzęt dla 18 oddziałów dziecięcych, 17 hospicjów, pięciu ośrodków neurochirurgii onkologicznej, sześciu ośrodków chirurgii onkologicznej oraz czterech zakładów patomorfologii.
Rocznie raka diagnozuje się u ok. 1,2 tys. dzieci, a 3 tys. pozostaje w trakcie intensywnego leczenia.
Poprzedni, 32. Finał WOŚP, odbył się 28 stycznia 2024 r. Celem zbiórki były „płuca po pandemii”, czyli zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych. W akcję zaangażowało się 1685 sztabów, w tym 100 sztabów zagranicznych w 23 krajach. WOŚP zebrała wtedy 281 879 118,07 złotych czyli blisko 39 milionów złotych więcej niż w 2023 r.