Jagiellonia Białystok już dziś ma szansę przypieczętować swój awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. Drużyna z Podlasia w pierwszym meczu 1/8 finału wygrała z Cercle Brugge 3:0 i jest bliska odniesienia historycznego sukcesu. Czy podopieczni Adriana Siemieńca będą kontynuować swój europejski sen? Sprawdź, gdzie i kiedy śledzić relację na żywo.
Mecz Cercle Brugge – Jagiellonia Białystok odbędzie się w czwartek, 13 marca. Tekstową relację na żywo od 18:45 będzie można śledzić na portalu internetowym TVP Sport. Serdecznie zapraszamy!
Jagiellonia Białystok. Mistrz Polski blisko awansu
Jagiellonia Białystok jest bardzo bliska awansu do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. Ekipa prowadzona przez Adriana Siemieńca w pierwszym spotkaniu 1/8 finału LKE pokonała Cercle Brugge 3:0. Mecz wcale nie był jednak łatwy dla Dumy Podlasia. Rywalizacja była wyrównana aż do 59. minuty, kiedy drugą żółtą – i w konsekwencji czerwoną – kartkę obejrzał Abu Francis.
Tuż po tym, jak środkowy pomocnik opuścił murawę, na boisku zaczęli dominować mistrzowie Polski. Przełom nastąpił już w 69. minucie, kiedy Afimico Pululu zamienił rzut karny na bramkę. Chwilę później, po trafieniu Tarasa Romanczuka, było już 2:0. Wynik na 3:0 ustalił się w 78. minucie, kiedy do siatki przeciwnika ponownie trafił zawodnik reprezentacji Angoli.
Wygrana Jagi mogła być jeszcze bardziej imponująca, ale w ostatnich chwilach meczu piłkarze ze wschodniej Polski nie potrafili wykorzystać dogodnych okazji, które sobie stworzyli.
Cercle Brugge. Kryzys rywala Jagiellonii
Cercle Brugge dobrze zaprezentowało się w pierwszej połowie meczu w Białymstoku, jednak po czerwonej kartce dla Francisa drużyna straciła kontrolę nad piłką i cofnęła się do defensywy, co zakończyło się dotkliwą porażką.
Sytuacja belgijskiego zespołu w krajowej lidze również pozostawia wiele do życzenia. Cercle Brugge przeżywa kryzys i znajduje się w strefie spadkowej. Drużyna prowadzona przez Ferdinanda Feldhofera nie wygrała żadnego z ostatnich ośmiu meczów, notując pięć remisów i trzy porażki.
Czy Belgowie zdołają przerwać swoją fatalną serię i powalczą o awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy? A może Jagiellonia przypieczętuje swój sukces i po raz pierwszy w historii zamelduje się w najlepszej ósemce rozgrywek? Odpowiedź poznamy już dziś wieczorem.