Programy

„Sanatorium miłości” – odcinek 4. Napięcie w grupie i decyzja, która zaskoczyła wszystkich

W 4. odcinku „Sanatorium miłości” atmosfera w grupie stała się równie wzburzona, co fale jeziora w Mikołajkach. Napięcia, odważne wyznania i emocjonujące rywalizacje sprawiły, że ten odcinek na długo zostanie w pamięci widzów. Czy gość specjalny zdołał uspokoić nastroje, jakie zapanowały wśród kuracjuszy? Program dostępny jest również w TVP VOD.

Oglądaj „Sanatorium miłości” w TVP VOD

Dla fanów programu „Sanatorium miłości”, którzy czują niedosyt po odcinkach emitowanych w telewizji, w TVP VOD dostępne są zakulisowe materiały. Fot. Weronika Marczyk-Kiełbasa

„Sanatorium miłości”, którego nie widać w telewizji. Zobacz materiały extra w TVP VOD

Programy

Niespokojny wiatr i napięcie w grupie


W 4. odcinku „Sanatorium miłości” w Mikołajkach pojawił się porywisty wiatr, który wzburzył spokojną taflę jeziora, wywołując delikatne fale. Podobny niepokój zapanował wśród uczestników programu – od samego rana w powietrzu czuć było napięcie. Z pomocą przyszła aktorka Joanna Kurowska, która złagodziła atmosferę i rozładowała złe emocje.


W odcinku seniorzy zmierzyli się również w wyścigu skuterów wodnych w parach – była to zupełna nowość w „Sanatorium miłości”. Prędkość, kołysanie na falach i adrenalina udzieliły się nawet najbardziej spokojnym kuracjuszom.

Kolejny odcinek „Sanatorium miłości” obfitował w niezapomniane wrażenia, a uczestnicy ścigali się na skuterach wodnych! Fot. Weronika Marczyk-Kiełbasa/ TVP
Kolejny odcinek „Sanatorium miłości” obfitował w niezapomniane wrażenia, a uczestnicy ścigali się na skuterach wodnych! Fot. Weronika Marczyk-Kiełbasa/ TVP

Oświadczyny i ich konsekwencje


W 2. odcinku widzowie byli świadkami oświadczyn Edmunda i odmowy Ani, co wzbudziło wątpliwości co do zachowania mężczyzny. Czy zmienili zdanie, gdy zobaczyli ich wspólną zabawę podczas piżama party?


Lubię szaleć. Jestem kobietą, lubię flirtować, podkreślać swoją seksowność, pewność siebie i… trochę namieszać w głowach facetom – przyznała Ania.


Nie wszystkim jednak spodobało się jej zachowanie.


Mężczyźni nie potrafią tak… Jak zaczniesz im dawać sygnały, to nie odpuszczą. Każdy inaczej odczytuje miłość, a ona takim zachowaniem miesza Edmundowi w głowie – skomentowała Ula.

W 4. odcinku programu nie zabrakło także uszczypliwych wypowiedzi. Ula bardzo dosadnie skomentowała zachowanie Ani względem Edmunda. Fot. Weronika Marczyk-Kiełbasa/ TVP
W 4. odcinku programu nie zabrakło także uszczypliwych wypowiedzi. Ula bardzo dosadnie skomentowała zachowanie Ani względem Edmunda. Fot. Weronika Marczyk-Kiełbasa/ TVP

„Sanatorium miłości” – gdzie i kiedy oglądać?


To był niezapomniany odcinek – padło słowo „kocham”, Grażyna podzieliła się z Martą Manowską swoją wzruszającą historią, ktoś świętował urodziny, a Edmund podjął decyzję, czy zostaje w programie, czy go opuszcza…


Żeby przekonać się, jak dalej będą toczyć się losy kuracjuszy, zapraszamy przed telewizory co tydzień w niedzielę o godz. 21:20 do TVP1. Program można oglądać także w TVP VOD.


Fot. główna: Fot. Weronika Marczyk-Kiełbasa/ TVP

Więcej na ten temat