– Reżyser mówił mi, że to ma być moja podróż, że chce Irka Czopa, który przechodzi przez pewne meandry życia Karola Wojtyły. Ja się cieszę, że widz – oglądając – daje mi taką zwrotną informację, że byłem podobny – mówi o pracy nad spektaklem „Totus tuus” Ireneusz Czop.