Moto

Jaki jest najtańszy SUV świata? Znacie ten model. Ma 50 lat i nadal jest produkowany

Jaki jest najtańszy SUV świata? Znacie ten model. Ma 50 lat i nadal jest produkowany (fot. Łada)
Jaki jest najtańszy SUV świata? Znacie ten model. Ma 50 lat i nadal jest produkowany (fot. Łada)
podpis źródła zdjęcia

Łada Niva jest rosyjskim hitem sprzedaży. Do tej pory sprzedało się nieco ponad 700 tys. sztuk tego auta. Temu ciężko się dziwić? Być może i tak. W końcu rosyjską terenówkę spokojnie można okrzyknąć najtańszym SUV-em na świecie.

Łada Niva jest hitem sprzedaży w Rosji. Mimo wszystko w Polsce też wszyscy ją świetnie znają. Terenówka jest chwalona za prostą konstrukcję i dość sprawny oraz przede wszystkim w pełni mechaniczny napęd na cztery koła. Największą zaletę tego modelu można jednak znaleźć w jego cenniku. Niva kosztuje dziś dosłownie grosze!

 

Przeczytaj także: Mały Leapmotor T03 nie będzie produkowany w Polsce. To chińska kara za europejskie cła

Łada Niva ma blisko pół wieku. Jest cały czas produkowana w Rosji

Łada Niva to nie tylko najtańszy dostępny dziś SUV. To też najdłużej produkowany SUV świata. Samochód pamięta bowiem jeszcze czasy Związku Radzieckiego. Jego produkcja wystartowała w kwietniu 1977 r. To oznacza, że auto kończy właśnie 48 lat. Ciekawostek dotyczących tej konstrukcji jest jednak więcej. Bo o ile trzydrzwiowe nadwozie oraz system przeniesienia napędu na 4 koła stworzyli inżynierowie AwtoWAZ, o tyle reszta komponentów w dużej mierze pochodzi z licencyjnych modeli Fiata.

 

Model był kilkukrotnie liftingowany. Po raz pierwszy miał modernizację po 16 latach od rozpoczęcia produkcji. Kolejna zmiana pojawiła się po... kolejnych 26 latach. Łada Niva przez długie dekady była sprzedawana w Unii Europejskiej. Musiała jednak zniknąć z tego rynku w 2020 r. Powód? Tym stały się nowe limity dotyczące emisji spalin.

 

Przeczytaj także: Nowy Mitsubishi Outlander PHEV debiutuje w Polsce. Ile kosztuje ten SUV?

1 / 3 zdjęć
Item 1 of 3
Łada Niva 2025 jest najtańszym SUV-em na świecie (fot. Łada)

Ile dziś trzeba zapłacić za nową Ładę Nivę?

Fabrycznie nowa Łada Niva w rosyjskim salonie marki kosztuje dziś 1 059 000 rubli. Kwota robi potężne wrażenie. Kurs rubla już nie. Dlatego przeszło milion przekłada się na dokładnie 47 714,69 zł. To suma, za którą nie da się dziś kupić w Polsce fabrycznie nowego auta. Nawet takiego, który pochodzi z segmentu A.

 

Nie jestem mistrzem języka rosyjskiego. Postaram się jednak odczytać dla was podstawowe informacje o tym modelu. Za tą kwotę kierowca dostanie np. 16-calowe felgi aluminiowe. Standardem jest też elektryka przednich szyb, radio czy nawet uchwyty ISOFIX do montażu fotelika dziecięcego. Gorsze informacje płyną spod maski tak skonfigurowanej Nivy. Bo tam na kierowcę czeka 1,7-litrowy benzyniak o mocy 83 koni mechanicznych. Moment obrotowy "sięga" 129 Nm. Auto przyspiesza do 100 km/h w 17 sekund. Jego prędkość maksymalna wynosi 142 km/h. Tak, napęd 4x4 jest standardowy. Współpracuje też z 5-biegową skrzynią manualną.

 

Blisko 48 tys. zł to w obecnej rzeczywistości motoryzacyjnej grosze. Warto jednak pamiętać o tym, że kierowca nadal otrzymuje auto, które konstrukcyjnie pamięta końcówkę lat 70. XX wieku. W Rosji to być może wystarczy. Tamtejsi kierowcy mają niewielki wybór od czasów embarga. W Europie taka sytuacja z pewnością by nie przeszła. Niva, nawet z tą ceną, nie stałaby się hitem sprzedaży.

Więcej na ten temat