Volkswagen planuje gruntowną metamorfozę swoich modeli elektrycznych z rodziny ID. Jak potwierdził, Kai Grünitz, szef działu R&D VW, w rozmowie z magazynem Autocar podczas targów motoryzacyjnych w Los Angeles, od 2026 roku zobaczymy znacząco odświeżone wersje samochodów opartych na platformie MEB. Pojawi się tani, mały "elektryk" oraz jego podwyższona wersja - czyli między innymi model ID. 2all w cenie poniżej 25 000 euro.
Co ciekawe, producent zamierza wrócić do swoich korzeni stylistycznych. Nowy język projektowania ma być inspirowany konceptem ID 2all i nawiązywać do kultowych generacji Golfa. Według Grünitza, nowy wygląd będzie lepiej odzwierciedlał wartości marki Volkswagen, a zmiany mają pomóc w realizacji wizji prezesa Thomasa Schafera, który chce przywrócić VW status "ukochanej marki".
Przełomowym momentem ma być debiut produkcyjnej wersji ID. 2all na przełomie 2025/2026 roku. We wrześniu 2025 podczas targów w Monachium poznamy także jego brata, ale w podwyższonej wersji. Przypomnijmy, że ID. 2all ma dokonać tego, czego nie udało się modelowi ID.3 - przekonaniu klientów do przesiadki na model elektryczny. Oczywiście, by tego dokonać, samochód musi mieć konkurencyjną cenę - mówi się o kwocie poniżej 25 000 euro. Co więcej - w planach jest wersja GTI modelu ID 2. Grünitz przyznaje, że choć dodanie mocy w autach elektrycznych jest proste, prawdziwym wyzwaniem jest zachowanie charakterystycznego DNA linii GTI. Jak pokazują przykłady choćby Abartha, nowe, elektryczne wcielenia kultowych modeli ani nie przekonują nowych klientów ani też nie odpowiadają tym, którzy wcześniej posmakowali spalinowej jazdy ich wcześniejszymi wersjami.
Volkswagen nie zapomina też o przyszłości. Trwają prace nad platformą SSP (Scalable Systems Platform), która ma być uniwersalnym rozwiązaniem dla wszystkich typów pojazdów - od małych miejskich aut po supersportowe modele (pytanie, czy te ostatnie faktycznie się pojawią). W tym kontekście istotna jest niedawno ogłoszona współpraca z Rivianem, którego doświadczenie w aktualizacjach oprogramowania "over the air" jest uznawane przez VW za wzorcowe.
Co z autami spalinowymi? Nadchodzące normy emisji EU7 wymuszą pewne ograniczenia w gamie, ale pojawi się więcej opcji mild-hybrid. Polo jednak zostanie z nami i przejdzie gruntowną modernizację. Ciekawostką jest to, że platforma MQB może w przyszłości ponownie otrzymać napędy elektryczne - to jedna z rozważanych opcji rozwoju. Z pewnością jednak, jak dodał Grünitz, gama modelowa producenta zostanie odchudzona.
Więcej na ten temat
