Moto

Tesla za 115 tys. zł także dla Europy? Model Y będzie mieć nową wersję

Tomasz Sarnecki

02.04.2025, 09:52

Tesla planuje wprowadzenie na rynek znacznie tańszej wersji swojego elektrycznego SUV-a Model Y. Według informacji przekazanych przez agencję Reuters, powołującą się na trzy źródła zbliżone do producenta, nowy wariant ma być tańszy o około 20 procent od obecnie oferowanego modelu. Przy obecnych cenach w Polsce oznaczałoby to kwotę około 115 tysięcy złotych.

Nowy pojazd, rozwijany pod kryptonimem E41, ma być produkowany początkowo w chińskiej fabryce Tesli w Szanghaju - największym i najbardziej wydajnym zakładzie produkcyjnym firmy. Według informatorów Reutersa, produkcja ma ruszyć już w 2026 roku.

Decyzja o wprowadzeniu tańszego modelu jest bezpośrednią odpowiedzią na malejący udział Tesli w chińskim rynku pojazdów elektrycznych. W 2024 roku spadł on z 11,7 do 10,4 procent, głównie za sprawą silnej konkurencji ze strony lokalnych producentów oferujących atrakcyjne cenowo elektryki.

Przeczytaj także: Tesla Model 3 w nowej wersji Long Range RWD. Zasięg? Nawet ponad 500 km

Tesla Model Y E41 – czy trafi do Europy?

Co istotne dla europejskich klientów, tańszy Model Y nie będzie przeznaczony wyłącznie na rynek chiński. Według doniesień, auto ma być również produkowane w niemieckiej Gigafactory pod Berlinem oraz w Stanach Zjednoczonych.

Nowy pojazd ma powstawać na tych samych liniach produkcyjnych co standardowy Model Y, co pozwoli firmie na znaczne obniżenie kosztów wytwarzania. Nie będzie to jednak jedynie okrojona wersja obecnego modelu - według źródeł Reutersa, E41 ma być mniejszym crossoverem.

Warto zaznaczyć, że informacje te należy traktować z pewną rezerwą. Jak zauważają eksperci, Reuters nie zawsze jest najbardziej wiarygodnym źródłem przecieków dotyczących Tesli - większą trafnością w przeszłości wykazywały się portale Electrek oraz Bloomberg.

Kluczową niewiadomą pozostają dokładne wymiary nowego pojazdu. Zarówno na rynku chińskim, jak i europejskim rośnie zapotrzebowanie na pojazdy segmentu C/C-SUV, które są bardziej przystępne cenowo. Analitycy rynkowi zwracają uwagę, że już teraz wielu klientów wybiera mniejsze modele ze względu na rosnące koszty zakupu samochodów elektrycznych.

Tesla liczy, że nowy, tańszy model pomoże jej odzyskać utraconą pozycję na globalnym rynku pojazdów elektrycznych, szczególnie w obliczu rosnącej konkurencji ze strony chińskich producentów, którzy intensywnie rozwijają swoją obecność również w Europie.

Przeczytaj także: Aston Martin Valhalla prawie gotowy. Co o nim wiemy?