Gazeta Lubuska. Zielona Góra. Żeby nie było wojny - historia rodziny, którą zbrojna zawierucha przygnała z Odessy do Zielonej Góry

 
 
 
...
 
 
zamknij [x]

Wiadomość została wysłana.

 
  • *
  • *
  •  
  • Pola oznaczone * są wymagane.
Masz kłopoty z odtwarzaniem?
Pomoc

Olena z dwójką dzieci – 11- letnim Kolą i 8- letnią Ewą przyjechała do Polski 2 marca. Przybyli aż z Odessy. Znaleźli schronienie w budynku parafialnym na terenie parafii Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze. Dzieci są już zapisane do szkoły. Chcą zapomnieć o wystrzałach i godzinach spędzonych w strachu w piwnicy. Mają nadzieję, że tutaj będzie ich dom.