Teresa Lubkiewicz - Urbanowicz znana jest przede wszystkim jako autorka słuchowisk radiowych (współautorka legendarnych już "Jezioran"), a także cenionych sztuk teatralnych. "Boża podszewka" - jej dość późny debiut powieściowy, zaistniała najpierw jako krótkie opowiadanie, którego bohaterką autorka uczyniła swą matkę, Marię. Po jej śmierci wróciła do tego tekstu, zaczęła go rozbudowywać, by pisaniem o matce ukoić ból, zrozumieć jej dziwną naturę, poczucie wyobcowania i kompleksy, a wreszcie chorobę psychiczną. Wokół losów Marii zaczęły stopniowo rozrastać się zapamiętane z dzieciństwa obrazy rodzinnej Wileńszczyzny z początków wieku, magiczno - mistycznej krainy, której dzisiaj już nie ma, lecz która odżywa w jej wspomnieniach. Autorka żywo i barwnie odmalowuje obyczajowy pejzaż tamtych stron: podupadłe dworki, zubożałych, schłopiałych szlachciców i ich bogatych, mieszczańskich krewnych, wiejskich parobków i folwarczne dziewki, a wreszcie wszelkiej maści odmieńców: rozmaitych nawiedzonych i filozofów, znachorów i zamawiaczy, lecz również tych z pozoru normalnych, lecz "inaczej urodzonych", tak właśnie jak główna bohaterka, wciąż przez to odrzucanych, ośmieszanych i niekochanych. Choć autorka zmieniła nazwiska i nazwy majątków (rodzina zwie się Jurewicze, rodowa siedziba Rakuciniszki to Juryszki, Żukany to serialowe Małany), zawarła w książce spory kawałek życia własnego i swych bliskich z ich dramatami, rodzinnymi tajemnicami, dziejowymi zawieruchami, z których nie wszyscy wyszli cało. Tę niezwykłą powieść, uhonorowaną jedną z głównych nagród w konkursie literackim Fundacji Kultury, opublikowała po raz pierwszy w 1994 r. Fundacja Pogranicze. Była to jednak wersja obejmująca tylko 25 pierwszych rozdziałów. Za namową TVP Teresa Lubkiewicz - Urbanowicz dopisała dalszy ciąg rodzinnej sagi i ta wersja stała się później podstawą scenariusza serialu Izabelli Cywińskiej. Pierwsze pełne wydanie ilustrował fotografiami Ryszard Lenczewski, autor zdjęć do filmu. Zdjęcia do filmowej sagi rodziny Jurewiczów trwały od września 1995 do lipca 1996 r. Długo szukano odpowiedniego miejsca i dworku. Wreszcie w Dębówce niedaleko Konstancina ekipa górali postawiła całą wioskę, wykorzystując materiał ze sprowadzonych z Suwalszczyzny, starych, rozebranych stodół i domów. Kolejność kręcenia scen wyznaczały pory roku. Wymagało to od aktorów ciągłych zmian charakteryzacji: jednego dnia grali ludzi wchodzących dopiero w dorosłość, następnego - posiwiałych staruszków. Akcja serialu rozpoczyna się w 1900 r. wraz z narodzinami najmłodszego dziecka Marii i Andrzeja - Marysi, a kończy w październiku 1944 r. , kiedy to z Wileńszczyzny wysiedlono ostatnich Polaków. Jest lato 1900 r. W majątku Juryszki na kresach przychodzi na świat Marysia, dziewiąte dziecko Marii i Andrzeja. Urodzone przedwcześnie, na dwa miesiące przed oczekiwanym rozwiązaniem, niemowlę ledwo przeżywa pierwsze tygodnie, ale otoczone opieką matki i wiejskiej gospodyni, Walukiewiczowej, szybko nabiera sił. Dla rodzeństwa na zawsze pozostanie jednak tym gorszym, niewydarzonym wcześniakiem, owa "bożą podszewką". Maryśka cierpi z powodu tego odrzucenia. Dużo czasu spędza samotnie, pogrążona w dziecięcej zadumie. Sympatią i zaufaniem darzy jedynie Walunię, służącą Jurewiczów. Jej wrażliwość i wyobraźnia sprawia z kolei, że ona sama staje się ulubienicą wiejskiego znachora, Bartłuka. Zamęczając najbliższych pytaniami, które na wsi wydają się dziwaczne i głupie, dziewczynka zyskuje sobie przydomek "Nieudałota". Mijają lata. Maryśka dorasta, życie w Juryszkach toczy się zwyczajnym, codziennym rytmem, przerywanym awanturami, jakie Maria urządza swemu niewiernemu mężowi, który zdradza ją z sąsiadkami.
Agnieszka Krukówna, Danuta Stenka, Andrzej Grabowski, Janusz Michałowski, Anna Dymna