Eryk jest od samego rana bardzo głodny. Chciałby zjeść konia z kopytami, a Amelka i Pysia namawiają go do zjadania witamin. Tymczasem w lesie i nad stawem słychać jęki: O mój brzuszku ukochany Jakżeś bardzo schorowany Oj, ja biedna nieszczęśliwa I w dodatku ledwie żywa. Nie tylko Sójka ma dzisiaj chory z przejedzenia brzuszek. Jęczy także Strachowyj, który najadł się ciastek z kremem. Czy pomogą im domisiowe kropelki na bolące brzuszki-łakomczuszki? Łakomczuchy, łakomczuchy, Chyba o tym wiecie, Czasem, gdy ich bolą brzuchy, Muszą być na diecie.
Beata Wyrąbkiewicz, Katarzyna Taracińska-Badura, Rafał Szałajko, Wojciech Dmochowski, Michał Filipiak