Film zrealizowany na podstawie pełnej błyskotliwego humoru powieści Amandy Brown miał złamać stereotyp głupiutkiego blond kociaka. I w pewnym sensie udało się. Debiutujący w produkcji kinowej Australijczyk Robert Luketic wyreżyserował całkiem zabawną komedię, której bohaterka, oczywiście blondynka, z pustej, nie grzeszącej mądrością panienki przeistacza się w ambitną studentkę prawa, starającą się udowodnić wszystkim swoją wartość. W tytułowej roli wystąpiła utalentowana piękność o jasnych włosach - Reese Whiterspoon, której kreację krytyka przyrównała do brawurowego występu Julii Roberts w "Pretty Woman". "Legalna blondynka" wywodzi się z bogatej kalifornijskiej rodziny, chodzi do dobrej szkoły, najlepiej zna się na modzie, błyszczy w towarzystwie. Finalistka konkursu piękności i jedna z "missek" szkolnego kalendarza jest próżna, rozpieszczona, obnosi się ze swoją cukierkową urodą, podkreślając swoje wdzięki wszystkimi odcieniami różu, który jest jej ulubionym kolorem. Wydawałoby się, że los jej sprzyja i dziewczyna ma u swych stóp cały świat. Niebawem bohaterka przekonuje się, że jednak życie nie zawsze wygląda tak różowo. Słodka i beztroska Elle Woods przeżywa dramat: niczym domek z kart nagle rozpada się jej świat, w którym czuła się bezpieczna i szczęśliwa. Kiedy zostaje zaproszona przez swojego chłopaka na kolację, spodziewa się oświadczyn. Tymczasem ukochany, zamiast złożyć małżeńską propozycję, po prostu z nią zrywa. Pochodzący z senatorskiej rodziny Warner Huntington (Matthew Davis) wybiera się na studia prawnicze na Harvardzie, marzy o karierze politycznej. Jako przyszły prawnik i polityk chce mieć u swego boku dziewczynę mądrą, inteligentną, która dorówna mu intelektem i ambicjami zawodowymi. Elle jest kompletnie zdruzgotana, ale szybko otrząsa się z szoku. Postanawia za wszelką cenę odzyskać Warnera, dostając się do Harvardu na wydział prawa. Pomyślnie przechodzi egzaminy i zostaje studentką. Gdy zjawia się w murach szacownej uczelni, swoim stylem bycia, ubiorem, zachowaniem wzbudza sensację wśród snobistycznego towarzystwa. Głupiutka blondynka nie pasuje do nich i naraża się tylko na śmieszność. Na domiar złego, jej ukochany ma już inną dziewczynę, wyniosłą i dumną Vivian (Selma Blair). Elle nie daje za wygraną, a jej zawziętość i determinacja wkrótce zostają nagrodzone.