W okolicach Sandomierza grasuje złodziej okradający kobiety poznane na portalu randkowym. Jego piątą ofiarą jest Dagmara, koleżanka Basi Nocul. Mężczyzna umawia się ze swoimi ofiarami na kolację, potajemnie dosypuje im środek obezwładniający do wina, a potem plądruje mieszkania nieprzytomnych kobiet. Wieczorem inspektor Możejko spotyka się z Justyną i opowiada jej o całej sprawie. Następnego dnia w gazetach pojawia się artykuł o internetowym Don Juanie. Możejko ma za złe Justynie, że ujawniła tajemnice śledztwa i robi jej awanturę. Jak zwykle w przypadku seryjnych przestępców policjanci tworzą profil psychologiczny sprawcy. W pewnym momencie dochodzą do wniosku, że powinni zastawić na niego pułapkę.