Karol Okrasa kontynuuje poszukiwania polskiego smaku. A kiedy już ten smak odnajduje, ze smakiem i pożytkiem dla konserwatywnej polskiej widowni, próbuje go przełamać. Bo wbrew powszechnym wyobrażeniom polska kuchnia to nie tylko pierogi i schabowy. Mamy wielowiekową tradycję podawania ryb, szczególnie słodkowodnych, a polskie mięsa i wędliny biją jakością większość europejskiej produkcji. Od 1989 roku w najdalszych zakątkach Polski wytwarza się smakowite produkty warte zaprezentowania szerokiej widowni. Cudze chwalicie, swego nie znacie! Tym razem Karol Okrasa zaprosi widzów na kulinarną opowieść o białych sosach. Trudno sobie wyobrazić dzisiejszą kuchnię bez sosów, których jednak nigdy nie jemy samodzielnie. Zawsze są dodatkiem do innych potraw, niezależnie, czy to zimnych, czy ciepłych, słonych bądź słodkich. Kto stworzył pierwszy sos, tego pewnie nigdy się nie dowiemy. W Europie jednym z pierwszych opisanych sosów jest "garum" - sos rybny niezwykle popularny w starożytnym Rzymie. W nordyckim manuskrypcie kulinarnym z XIII wieku znajdziemy między innymi kosztowny sos z wina i drogich korzeni dla wielmożów oraz sos dla pospólstwa z cebuli, pietruszki i octu. Z kolei wielcy francuscy mistrzowie kuchni w XIX wieku, tacy jak Marie-Antoine Carme czy Auguste Escoffier, starali się sklasyfikować sosy, dzieląc je na sosy "matki" czy też "wielkie", które były podstawą do tworzenia tak zwanych sosów "córek" czy też "małych" sosów. Wówczas też w restauracyjnych kuchniach pojawił się specjalny kucharz zajmujący się wyłącznie sosami, zwany z francuska "saucier". Oczywiście polskie określnie "sos" pochodzi z francuskiego, z kolei francuskie - z łaciny. Sosy mogą być przygotowywane i spożywane na zimno, jak choćby majonez. Mogą być przygotowywane na zimno, lecz jedzone na ciepło, jak włoskie pesto. Mogą być też tworzone na gorąco i na gorąco podawane, jak beszamel czy sos holenderski. Mogą też być przygotowywane na gorąco, lecz spożywane na zimno, jak keczup czy mus jabłkowy do deserów. Dziś sosy spotkamy zarówno w wykwintnych restauracjach, jak i prostych, domowych kuchniach. Trudno sobie wyobrazić bez sosów choćby najprostszy posiłek. I do tej tak bogatej palety sosów nasz kucharz doda kolejne trzy propozycje, a skupi się na sosach białych. Pierwszą propozycją Karola będzie dorsz na czarno z białym sosem porowym. Druga to szare kluski ziemniaczane z białym sosem, pieczarkami i wędzonym pstrągiem. A trzecia to kurczak duszony w białym sosie z pasternakiem i pieczarkami.
Piotr Janczar, Adam Kubiak
Karol Okrasa, Tomasz Rostworowski